WYPADEK NA RADOM AIR SHOW 2007

[KF]

Witam

To miało być nasze wesołe spotkanie – samoloty , focenie, grill itd. itp.
Stało się inaczej. To był straszny widok.
Wszyscy zamarliśmy z przerażenia.
Brakuje słów.
Inne fotografie dodam jutro – w wątku o spotkaniu .

KF

Ostatni raz razem 6 samolotów



Rozejście



Zderzenie

[G@wron]

KF- z tego co czytałem na gazeta.pl, wszystkie elementy samolotu spadły na teren lotniska, zaraz za płotem...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 51996.html

[meteo_expert]

Mnie brakuje słów....:(:(:( Nie wiem co powiedziec :((

[KF]

Łukasz – zgadza się .
Akurat zaraz przy szczątkach od strony ulicy dyżur mieli nasi „niebiescy przyjaciele”
Mogłem tam podejść do siatki i zobaczyć .
Szczątki rozsypane były już dosłownie kilkanaście metrów od siatki.

http://mapa.szukacz.pl/?&n=51,38222&e=2 ... NY%20PUNKT

Na jednym z filmów (chyba w TVN24) było widać jak
z tych zarośli w stronę płyty lotniska uciekają policjanci lub jacyś ochroniarze – szczątki leciały wprost na nich.
To naprawdę cud, że nikt z gapiów przy ogrodzeniu nie został ranny lub nawet zabity.

Znając życie – nie wszyscy jeszcze zrzucili filmy na dyski – możemy się spodziewać mnóstwa filmów z innych ujęć.

KF

[Grim Jester]

A może ktoś z Was zrobił zdjęcia motłochu pędzącego na złamanie karku w stronę barierek? - bez tego obraz sytuacji jest niepełny. Pojawiły się trupy więc każdy chciał zrobić fotki - większe wrażenie niż sam wypadek zrobiło na mnie wyciąganie aparatów w biegu i galop całych rodzin - jak najbliżej tragedii, przekleństwa i rozczarowanie, że większość telefonów komórkowych nie może się połączyć a tu chciałoby się pochwalić znajomym widzianą atrakcją.
Cholernie szkoda obu pilotów. Ś. p. Janusz Kasperek tuż przed śmiercią mówił, że nie warto ryzykować na pokazach - przeciętny człowiek w tym czasie pije piwo i żre kiełbaskę z rusztu, prawdziwe zainteresowanie budzi dopiero tragedia. Wczoraj odniosłem wrażenie że 80% publiczności przybyło na pokazy w nadziei, że coś się stanie. Dobrze się bawili.

[Kilerek]

Nie wiem co w ogóle powiedzieć. Nie chciałbym widzieć tego na własne oczy, to tragedia

Kondolencje dla rodzin i znajomych pilotów, nie umiem nic więcej teraz wymyślić Niech spoczywają w pokoju.

[*][/b][*][/b][*][/b]

[meteo_expert]

Czytam opis Grima Jestera i mogę potwierdzić to co napisał. W wypadkach, szczególnie groźnych (masowych,potrącenia przez pociąg,zderzenia czołowe, bądź katastrofy lotnicze) ludzie szukają niesamowitych sensacji, zdjęć owych ciał i chwalenie się rodzinie i znajomym co się widziało...Przykład?? - Wypadek samochodowy,dwie osoby ciężko ranne wymagające pomocy natychmiastowej,przytomne, w szoku, połamane nogi (złamania otwarte), uroazy głowy..iitp niestety gapie zamiast pomagać,komentują a nawet robią zdjęcia,bo jak to mówią "sensacja na osiedlu".Wiem także, że niektórzy mimo trudności zrobią wszystko by wszystko zobaczyć (stoi jakaś pani w wieki 45 lat, która przez chwile widziala rannych - zaczeła wymiotowć więc odeszła, zrobiło jej się słabo..ale...po 10 min mimo wycieńczenia prawie na czworakach doczołguje się aby znów podziwiać tragedie) - To jest straszne. Pamiętam jak byłem na Pikniku lotniczym na Rakowicach w zeszłym roku. Nie doszło do tragedii i bardzo dobrze, ale ludzie dopiero podnieśli się z krzeseł jak An-2 zaczał kręcić pętle a później dopiero jak swój bardzo niebezpieczny pokaz zaczął wykonywać..(zapomniałem imienia i nazwiska). Mało tego, wśród podchmielonych widzów słyszało się, "co by było jakby spadł"? "jakby się rozbił byłoby ciekawie" - Istny brak szacunku, głupota i płycizna umysłowa

[meteo_expert]

Analizowałem film, klatka po klatce. Niestety muszę stwierdzić podobnie jak Wy drodzy koledzy (koleżanki) widać pilotów jak po zderzeniu wylatują z ogromną prędkością z czegoś co parę sekund wcześniej przypominało kabinę :(:(:(:( Straszne :( Starałem się także analizować jak mogło dojśc do wypadku. Jak zauważycie, tuż przed zderzeniem jeden z samolotów nagle się "zabujał" - widocznie widział, że im nie wyjdzie, że są za blisko. Niestety nie było już czasu na ucieczkę. Druga sprawa to taka, że może jeden z nich już wcześniej widział, że trajektoria nie była zbyt dobra a ponieważ nie można na taką odległość ocenić czy "się zmieści" chciał
to skorygować jak będą bliżej.... Niestety nie wyszło :(:(:(:(:(:(

Pozdrawiam serdecznie

[fryzyjka]

Do końca życia nie zapomnę widoku unoszących się w powietrzu szczątków samolotu i tego dźwięku, który wydawały uderzając o ziemię. Nikomu, nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłabym oglądania na własne oczy takiej tragedii.
Cały czas mam to przed oczami i nawet nie mogę się wypłakać, wyrzucić z siebie emocji bo jeszcze mam jakąś blokadę wywołaną szokiem...

[*] [*]

[AceKarol]

Do końca życia nie zapomnę widoku unoszących się w powietrzu szczątków samolotu i tego dźwięku, który wydawały uderzając o ziemię.

Niestety także utkwiło to w mojej pamięci na dobre

[*]

[KF]

Hmmm…

Myślę ,że nikt nie jest doskonały.
Nikt nie robi psycho-testów widzom zanim się im sprzeda bilet.
Z tymi problemami o których piszecie ludzkość zawsze musiała się borykać , nawet wtedy gdy jeszcze nie wiedziała ,że jest to jej problem (zawsze publiczne egzekucje starano się organizować w dni targowe – bo to napędzało sprzedaż, bo też była atrakcja ).

Myślę ,że rozwijanie tego wątku w ten temat , na tym forum niema żadnego sensu .
Każdy z nas dopuszczał możliwość ,że coś nie pójdzie tak jak należy, że to co nas fascynuje czyli technika zawiedzie ,że nawet gdzieś koło nas wyląduje awaryjnie jakiś latawiec.
Ale nikt ze zdrową psychiką nie chciał widzieć śmierci drugiego człowieka.
Niech każdy z nas zastanowi się czy i co zrobił w swoim życiu ,aby choć jedna osoba z tego patologicznego tłumu tam nie pobiegła.

Cieszę się ,że tego nie widziałem!

To są ludzie bez wyobraźni .
Muszą zobaczyć tragedię , ból i nieszczęście.

Niechciał bym też kogoś obrazić , bo jeśli pierwszą myślą kogoś kto leciał w tamtym kierunku , (nawet przeskakując te bramki ) było ratowanie i pomoc – to należy się mu szacunek.


Cieszę się że byłem tam z ludźmi którzy to rozumieją .
Przez ułamek sekundy umysłem i ciałem byłem z tymi dwoma pilotami .


KF

[meteo_expert]

Teraz każdy może gdybać - co zrobiłby jakby tam był. Czasem chwila wystarczy ze mimo przekonania, że nie chcemy "tam" iść...idziemy...Ja też miałem jechać, niestety praca. Wsiadamy do ambulansu i....."WYPADEK NA AIR SHOW W RADOMIU" - Od tego momentu przy każdej nowej wizycie albo upadały mi ampułki, albo, ręce mi się trzęsły...Cała nasza rodzina spotterska (RNAV jak i Ci spotterzy co focą tylko jednostki naziemne) przeżywa to. Nie rozliczajmy teraz ludzi. To nie czas i miejsce, a wiemy, że (NIE DAJ BOŻE!!!) przy następnej katastrofie będzie i tak tak samo. Składam na ręce rodzinom ofiar kondolencje i łączę się z Wami wszystkimi pasjonatami lotnisk, samolotów, fotografii lotniczej wszelkiego rodzaju w bólu. Nie zapomnimy Ich nigdy....

Daliście nam show, daliście zabawę....Odeszliście...odeszliście w sławie. Niech nasze myśli popłyną za Wami do nieba, do Raju. =
Pamiętamy o Was drodzy lotnicy, Jesteście teraz po "Jego" prawicy.
Dziękujemy Wam za cudowne chwile....Nie zapomnimy ich nigdy i zawsze o Was jak o wszystkich lotnikach pamięć niegdy nie zgaśnie w naszych sercach. Jesteśmy dumni, że Byliście i Będziecie...

Pokój Wam

:-(