grztus pisze:Kąt widzenia jest niezależny od średnicy wyjściowej soczewki. Średnica ta, zwana apreturą, ma znaczenie przy określaniu światła lunety (tak jak przesłona w aparacie) i daje wyobrażenie o tym, ile światła dany sprzęt optyczny zbiera. Najprościej można powiedzieć, że jeśli soczewka ma 50mm średnicy, a ludzkie oko - zakładajmy - 5mm, to luneta zbierze 10 razy więcej światła, a luneta ze średnicą 60mm - 12 razy więcej światła. Do tego jednak należy uwzględniać powiększenie lunety, im jest ono większe - tym ciemniejszy obraz otrzymujemy. Stąd np. lornetki astronomiczne cechują się niewielkim powiększeniem w okolicach 15, natomiast mają olbrzymie soczewki, nawet 80mm średnicy.
Wracając do kąta widzenia, może on posłużyć do porównań powiększeń pomiędzy dwoma producentami sprzętu, gdyż jeden z nich może odmierzać powiększenie od ogniskowej 35 mm, inny 28mm, a jeszcze inny 58mm, i choć wszyscy napiszą, że powiększenie wynosi x20, to jedna lornetka/luneta da bardziej powiększony obraz (ta liczona od 58mm), inna mniejszy.
Zatem mając dwie lornetki/lunety o powiększeniu np. x30 i średnicy soczewki 60mm, gdzie jedna ma kąt powiedzmy 0.8 stopnia, druga 0.7 stopnia, większe powiększenie daje 0.7 stopnia (ale będzie też ciut ciemniejsza).
Aj.
Pole nie zalezy od srednicy wyjsciowej. Oczywiscie, kazdy teleskop ma granice osiagalnego przez siebie pola widzenia, ale to okulary (grupy soczewek) decyduja o tym, jakie pole uzyskamy.
W fotografii w ognisku glownym ta role spelnia aparat/kamera CCD.
Nie wiem, czy nie powinno sie liczyc ile razy wiecej swiatla zbierze powierzchnia soczewki, a nie jego srednica.
Od jasnosci obrazu zalezy tez parametr zwany Zrenica wyjsiowa, ale jest on uzywany w astronomii. W fotografii w ognisku glownym raczej sie go nie podaje.
Grzegorz, odnosnie tego przykladu z lornetkami. To nie jest tak.
Pole widzenia liczy sie z tego wzoru: pole widzenia = pole okularu / powiekszenie.
Np. w mojej Syncie 10" mam 1200mm ogniskowa. Z okularem LVW 13mm dostaje powiekszenie ok. 95x. LVW 13mm ma wlasne pole widzenia ok. 65 stopni.
Podstawiajac pod wzor: pole widzenia = 65 / 95 = ok. 0.7 stopnia.
Z tego wynika, ze powiekszenie nie zawsze okresla nam pole widzenia okularu. Powiekszenie moze byc rzeczywiscie takie samo, ale pole widzenia okularow zastosowanych w lornetkach inne. Albo mniejsze, albo wieksze.
W lornetkach stosuje sie przewaznie okulary Kellnera, lub Hygensa.
Sonic, tak, im wiecej xm/1000m tym wieksze masz pole widzenia.