Niestety to jest wina optyki. Musiałbyś poszukać w testach twojego aparatu przebiegu aberracji w zależności od ogniskowej i przesłony i używać go na takich kombinacjach, które dają najmniejsze przebarwienia.
Dokładnie tak jak mówi Grzegorz. To abberacja chromatyczna, wynikająca z nie nachodzenia na siebie fal światła o różnej długości fali. Najbardziej objawia się to właśnie w obiektywach, teleskopach soczewkowych, lornetkach, lunetach - w tym co zawiera systemy soczewek.
Jedyną sensowną metodą na wyeliminowanie tego, to tak jak pisze Grzegorz.
Niestety nie, żaden filtr ci tego nie poprawi, jest tu błąd logiczny:
filtry w teleskopach poprawiają obraz już po jego przetworzeniu przez optykę teleskopu, tymczasem filtry w aparacie są umiejscowione zanim cokolwiek wpadnie do obiektywu, zatem tak czy inaczej optyka aparatu zrobi swoje, tzn. spowoduje aberracje.