Dziś od rana męczyły mnie dziwne przeczucia. Zegnając się przed wyjściem z Dziewczyną, jakaś dziwna myśl. Kilka godzin później telefon, że właśnie uniknęła czołowego zderzenia z jakimś szaleńcem, ale podczas ratowania się zaliczyła przydrożny rów
![:-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Druga myśl to zabranie sprzętu. A nóz się coś trafi. To okazało się trafne posunięcie.
W rolach głównych:
C17 Globemaster III USAF nr. 99-0064 "City of St. Louis" jako RCH293. UL984 11:02 na wsch.
![Obrazek](http://s217.photobucket.com/albums/cc74/gryni/th_209008.jpg)
13 minut później:
C17 Globemaster III USAF (ten niestety nie podał numeru), jako RCH479. UL984 11:15 na wsch. dwa tys. stóp niżej niż poprzedni.
![Obrazek](http://s217.photobucket.com/albums/cc74/gryni/th_209026.jpg)
Oba pochodziły z 62nd Airlift Wing, stacjonującego w Mc Chord AFB w stanie Washington.
Dwa C17 w odstępie kilkunastu minut to nie lada gratka
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Nr 3:
MD11 China Eastern Cargo B-2171 jako chyba CK231 (wracał niedawno jako CK232). UM984 11:15.
![Obrazek](http://s217.photobucket.com/albums/cc74/gryni/th_209033.jpg)
Jak narazie Wrzesień bardzo udany. Jutro na łowy do Bawarii
![smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pozdrawiam.