Troszkę to trwało, ale cały czas pamiętałem o zaprezentowaniu Wam mojego sprzętu do filmowania RNAV.
Urlop i niezbyt życzliwa pogoda dla przelotówek sprawiła, że w końcu zrobiłem te kilka fotek:
1. Podstawa to bardzo stabilny, wygodny i niezbyt ciężki zestaw statywowy Vinten Vision Blue (statyw + precyzyjna głowica olejowa). Poza aparatem jest to niestety najdroższa część kompletu. Ale każda porządna konstrukcja musi mieć solidny fundament.
https://goo.gl/photos/bNfrvSgAKJg9QY1g7
2. Potrzebny był jakis montaż, aby na głowicy dało się zamocować i wyważyć teleskop, aparat i całą resztę o łącznej wadze prawie 8 kg. Wyważenie musiało być idealne dla każdego pochylenia tuby optycznej. Dodatkowo, przeciwwagi nie powinny ograniczać panoramowania (zawadzać o nogi statywu) nawet przy pewnym ujemnym pochyleniu teleskopu (dla sytuacji filmowania obiektów na ziemi).
Troszkę tu było kombinowania...
Wykorzystałem profil aluminiowy 60 x 30 mm i nogę do stolika z Castoramy
https://goo.gl/photos/186Gz7NKmXwyHPE17
3. Taki element pozwalał na mocowanie na róznej wysokości dwóch pospawanych ze sobą nierdzewnych uchwytów do szuflad kuchennych
Średnica tych ostatnich była idealna do mocowania na nich z możliwością regulacji oryginalnych 2 kilogramowych przeciwwag SkyWatchera. Przeciwwagi te zastąpiłem później czymś bardziej praktycznym - dwoma akumulatorami żelowymi 7Ah, które ważą prawie tyle samo, a przy okazji stanowią zasilanie dla monitora podglądowego. W razie potrzeby można te akumulatory mocować w innych miejscach (regulacja wyważenia).https://goo.gl/photos/kDMftBe23dttRfY8A
4. Wyczerniony profil jest mocowany na stałe do "łyżwy" głowicy przy pomocy dwóch śrub. Głowica pozwala na dość duży zakres przesuwania i blokowania łyżwy - daje to możliwość precyzyjnego, ostatecznego wyważenia. Dovetail teleskopu przykręca się do profilu jedną śrubą 1/4"
https://goo.gl/photos/yP8pztPDanhEkyUx9
5. Potrzebne też było wygodne mocowanie monitora podglądowego 7" - wykorzystałem do tego taki sprytny (całość blokuje się jedną śrubą!) uchwyt dostępny w niektórych sklepach foto:
https://goo.gl/photos/xzrrCq6r4JZsYQN8A
6. Do wylotu MAK'a 150 wstawiony jest wyciąg z mikrofokuserem, następnie koło filtrowe ATIK z filtrami ND i w końcu aparat GH4 z odpowiednią przejściówką.
https://goo.gl/photos/kWbqfesWzdpGEXZS6
7. Początkowo wykorzystywałem tylko oryginalną regulację ostrości MAK'a. Chciałem jednak uzyskać możliwość ostrzenia podczas filmowania bez widocznych efektów ubocznych - konieczne było dostawienie wieloobrotowego serwomechanizmu modelarskiego, tzw. windy żeglarskiej.
https://goo.gl/photos/yGKyxzi3BaaozkF57
8. Zwykła regulacja ostrości MAK'a ma jednak pewną wadę - przy szukaniu najlepszego punktu ostrości obraca się pokrętłem w jedna stronę, "przejeżdza" się punkt idealny, a potem trzeba do niego wrócić obracając pokrętło w drugą stronę. Jest tu pewna histereza - dopiero po pewnym obrocie pokrętła regulacja zaczyna się w drugą stronę. Bardzo utrudnia to szybkie wyostrzenie w trudnych warunkach (mało kontrastowy obraz, duża termika, itp.) Dodatkowo w tym momencie następuje też delikatne przemieszczenie się lustra w osi, co daje w efekcie widoczne przesunięcie obrazu.
Skończyło się na pozostawieniu tej zwykłej regulacji jako "zgrubnej" i dostawieniu precyzyjnego ostrzenia przy pomocy wyciągu wysuwanego mikrofokuserem.
Elektroniczne sterowanie przerobiłem tak, że poza oryginalnymi klawiszami służącymi do precyzyjnego ostrzenia, mam dwa potencjometry wieloobrotowe (10 obrotów) do regulacji ostrości zgrubnej.
https://goo.gl/photos/jeqHVYy2q47dCRzZ8
Jakimś cudem układ do serwomechanizmu (dostępny w sklepach z elektroniką do samodzielnego montażu) udało się zmieścić w obudowie sterownika mikrofokusera! Przestrzeń przewidzianą na baterię 9V zajmują dwa potencjometry.
Uzyskałem dzięki temu jakby dwie "pamięci" ustawień. Przydaje się to często w sytuacji, gdy zamiast przelotówek pojawia się coś ciekawego dużo bliżej, np. na ziemi. Przestawienie przełącznika powoduje szybkie przestawienie ostrości zgrubnej zgodnie z ustawieniem odpowiedniego potencjometru.
Chciałem też uzyskać taką ergonomię, aby jedną ręką (a w zasadzie tylko kciukiem) dało się wszystkim operować łącznie z regulacją na żywo tym dużym potencjometrem, tak, jak ostrzyłem w poprzedniej wersji.
Profil aluminiowy ma wymiar wewnętrzny idealny na wsunięcie tam pakietu NiMh 4000mAh 8,4V, czym zasilam zarówno serwo, mikrofokuser, jak i sam aparat GH4
9. Aby dodatkowo odseparować się fizycznie od teleskopu, do uchwytu głowicy mam przywiązane zwykłe gumki recepturki. Sterowanie przy pomocy czegoś takiego wymaga pewnej wprawy, ale efekty wywołują często te pytania: "jakiej to genialnej stabilizacji używam?"
Może ten opis się komuś przyda...
Gdybyście mieli jakieś pytania lub wątpliwości, postaram się je wyjaśnić.
Błękitu i tłustych smug
Marek
