Pierwsza wizyta w Lipsku, póki co tylko An22 zmotywował mnie żeby tam się wybrać. Spontaniczna akcja, o 16 w poniedziałek zebraliśmy 4 osobową ekipę, a już o 2 w nocy byliśmy w drodze do Lipska. Średnie warunki, ale finalnie dzień na plus, w końcu wpadł Antei na matrycę, więc mam go już w wersji rnav i w wersji płot


+ 2 szerokie dodatki



Pozdrawiam
