Wylej sobie kubeł zimnej wody na głowę Franek na początek przygody ze spottingiem. Po pierwsze masz pożyczonego D3100, a dobrze wiemy, że do rzeczy pożyczonych nie ma się co przywiązywać. Kupisz Synte, a dzień dwa i Ci ktoś zabierze tego D3100... Proponuje krok po kroku, czyli najpierw lustrzanka, naucz się z takim sprzętem obchodzić, a później teleskop. Albo najpierw teleskop, naucz się ostrzyć, szukać i prowadzić maszynę, a dopiero później lustrzanka. Nie od razu Rzym zbudowano. Popatrz od jakiego sprzętu zaczynał tutaj niemal każdy. Masz ogromną liczbę tematów w dziale z przelotówkami. Czytaj kto jakim sprzętem się posługiwał w danym czasie. Zresztą, to nie forum fotograficzne. Tutaj się liczy pasja, a nie to, co na matrycy. Pomyśl nad tym wszystkim, bo spamować na forum to nie sztuka
