RNAV Polish Spotters

2 nowe linie na naszym niebie!


NVD
X9


Linie lotnicze WOW Air uruchomią nowe połączenia z Warszawy oraz Krakowa do Rejkjawiku (RKV). Rejsy na Islandię wystartują latem 2012 roku. Cena zaczyna się od 192€ RT.

Pierwszy rejs z Warszawy do Rejkjawiku zaplanowano na 11 czerwca 2012 roku - wynika z systemu rezerwacyjnego przewoźnika. Loty będą się odbywały dwa razy w tygodniu, w poniedziałki oraz środy. natomiast loty z Krakowa na Islandię zostaną zainaugurowane 12 czerwca 2012 roku. Rejsy będą się odbywały raz w tygodniu, we wtorki. Bilety na tych trasach dostępne są do końca sierpnia 2012 roku. 2 samoloty Airbus A320 zostały wyleasingowane od Avion Express.


VOO
VT
Callsign: Volotea



Nowa niskokosztowa linia Volotea uruchomi połączenie z Wenecji (VCE) do Krakowa. Pierwszy rejs odbędzie się 24 kwietnia, a loty będą wykonywane dwa razy w tygodniu. Sprzedaż biletów rusza w przyszłym tygodniu, a ceny mają się zaczynać od 19,99€ w jedną stronę.

Od 24 kwietnia do 21 czerwca loty będą odbywać się w środy (wylot z Wenecji o 11:00, z Krakowa o 13:00) i w niedziele (wylot z Wenecji o 6:30, z Krakowa o 8:30). Od 22 czerwca do 30 września przewoźnik będzie latał w poniedziałki i soboty, a od października w czwartki i niedziele. Lot potrwa ok. półtorej godziny.

Przewoźnik będzie korzystał początkowo z trzech samolotów typu Boeing 717-200 skonfigurowanych dla 125 pasażerów.

źródło:
http://www.pasazer.com/in-9641-volotea, ... enecji.php
http://www.pasazer.com/in-8725-wow,air, ... landii.php

Ten MDeczek ma fajną "ceratę" na stateczniku pionowym

Rasog pisze:Ten MDeczek ma fajną "ceratę" na stateczniku pionowym

Przecież to B717!

Vader pisze:

Rasog pisze:Ten MDeczek ma fajną "ceratę" na stateczniku pionowym

Przecież to B717!

oj tam oj tam.... zmiana nazwy dla celów handlowych Proszę Pana

Wszystko wskazuje na to, że Boeing 767 SP-LPC, który 1 listopada ub.r. awaryjnie lądował na Lotnisku Chopina w Warszawie nie wróci już do latania. Jego wrak być może trafi do muzeum.


Latający w barwach PLL LOT Boeing 767-35D/ER (nr ser. 28656, wyprodukowany w 1997) SP-LPC w wyniku lądowaniu 1 listopada 2011 bez wysuniętego podwozia na Lotnisku Chopina w Warszawie (Szczęśliwe lądowanie na Okęciu, 2011-11-01) uległ dość poważnym uszkodzeniom (zdjęcie: PKBWL). Samolot można naprawić – w Warszawie przebywała grupa inżynierów Boeinga, która określiła zakres potrzebnych prac. Kluczową przesłanką, do tego, czy uszkodzony samolot będzie naprawiany czy nie, są względy ekonomiczne. Koszty naprawy byłyby bowiem relatywnie duże w stosunku do wartości dość wiekowego samolotu. Decyzję podejmie właściciel – amerykańska kompania leasingowa Aircastle (AYR na NYSE, we wrześniu 2011 fundusz dysponował 138 samolotami wartymi 4,2 mld USD, w 2010). Według nieoficjalnych informacji, będzie to decyzja negatywna. Z punktu widzenia właściciela korzystniejsze może być odebranie odszkodowania od ubezpieczyciela (Lufthansa Group) i zainwestowanie go w inny samolot.

Dodatkową przesłanką jest niejasna przyszłość uszkodzonego Boeinga 767 po ewentualnej naprawie. Po najnowszych informacjach od producenta, który deklaruje, że PLL LOT dostanie pierwsze 5 Boeingów 787 do wiosny przyszłego roku (pierwszy – 30 listopada br.) wiadomo, że po odebraniu piątego Dreamlinera przewoźnik wycofa ostatniego 767. W tej sytuacji wyremontowany Papa Charlie latałby w PLL LOT jeszcze tylko przez rok, ewentualnie nieco dłużej, jeśli dostawy 787 uległyby dalszemu opóźnieniu. Później trzeba by szukać dla niego nowego operatora, zapewne na mniej korzystnych niż obecnie warunkach.
Dla PLL LOT ważny może być efekt wizerunkowy. Już samo lądowanie samolotu z ponad 200 pasażerami na pokładzie bez wysuniętego podwozia i zablokowanie na wiele godzin głównego lotniska w Polsce było poważną porażką. Dalsze przewożenie pasażerów samolotem, który w świadomości publicznej przez wiele miesięcy funkcjonował jako wrak, może być kosztowne dla wizerunku linii, któremu i tak daleko do dawnego prestiżu.
Tymczasem trwają prace komisji wyjaśniającej przyczyny wypadku sprzed blisko 4 miesięcy. Komisja musi wyjaśnić w jakich okolicznościach został rozłączony bezpiecznik odpowiadający za obwód elektryczny, który zasila w Boeingu 767 system awaryjnego odblokowywania podwozia i dlaczego nikt go ponownie nie włączył. Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa, by wyjaśnić w przyszłości, kto odpowiada za wielomilionowe straty związane z wypadkiem i ewentualne skasowanie samolotu. Wyjaśnienia wymaga też przyczyna uszkodzenia przewodu, które spowodowało wyciek płynu i wyłączenie głównej instalacji hydraulicznej SP-LPC. Być może najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, czy samolot z tak poważna awarią mógł odbyć wielogodzinny przelot nad Atlantykiem. Trzeba na nie odpowiedzieć zarówno z punktu widzenia przepisów ETOPS jak i racjonalnej odpowiedzialności za życie ponad dwustu pasażerów. Badanie będzie ważnym testem rzetelności dla PKBWL pracującej pod nowym, wymuszonym z jej inicjatywy, kierownictwem

Polskie Linie Lotnicze LOT w tym roku otrzymają trzy najnowocześniejsze samoloty świata Boeing 787 Dreamliner - poinformował w środę prezes spółki Marcin Piróg. Do lutego 2013 r. przewoźnik ma otrzymać łącznie pięć Dreamlinerów, które zastąpią Boeingi 767.
"Chciałbym potwierdzić, że samoloty Dreamliner przylecą w tym roku. Pierwsze dwie maszyny dotrą prawdopodobnie w listopadzie, trzecia w grudniu. Następne dwa na przełomie styczeń-luty. W przeciągu trzech miesięcy będziemy w stanie zmienić całą flotę Boeingów 767, których mamy pięć" - powiedział na konferencji prasowej Piróg.

Dodał, że nowe Dreamlinery są potrzebne spółce, aby mogła się rozwijać. Przewoźnik chce uruchomić z Warszawy rejsy azjatyckie. Pod koniec maja zacznie latać do Pekinu, planuje również rejsy do Tokio.

Piróg poinformował, że zgodnie z harmonogramem w 2014 r. LOT ma otrzymać dwa kolejne samoloty i w 2015 r. ostatni, czyli ósmy egzemplarz. "Samoloty te pozwolą nam obsługiwać nasze połączenia do Azji" - zaznaczył prezes.

Prezes spółki zapowiedział, że z końcem marca LOT przestaje latać do Hanoi. Argumentował, że "wyniki finansowe nie są zadowalające. Hanoi to nie jest kierunek biznesowy, jest to kierunek turystyczny". Połączenie to jest popularne w klasie ekonomicznej, LOT nie zarabia na sprzedaży biletów w klasie biznes. Rejsy do Hanoi realizowane są przez Boeing 767. Przewoźnik potrzebuje tej maszyny, aby uruchomić loty do Chin. Pod koniec maja ma zacząć latać do Pekinu.

W zamówionych przez PLL LOT samolotach będą dostępne trzy klasy pasażerskie: biznes, z 18 fotelami rozkładanymi do pozycji leżącej, premium economy, mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 fotelami. Na ogonie będzie namalowany żuraw na granatowym tle (symbol LOT), a pod nim biało-czerwona flaga.

Polski przewoźnik w kolejce oczekujących na te samoloty jest na ósmej pozycji. Pierwszą linią lotniczą, która otrzymała maszynę, jest japońska ANA. Pod koniec października Dreamliner wykonał pierwszy lot komercyjny. Cztery godziny i osiem minut po starcie z Tokio maszyna japońskich linii All Nippon Airways wylądowała w Hongkongu.

American Airlines
AA

W czwartek 1.03 ostatnia szansa na pojmanie Boeinga 777-200 linii American Airlines w locie AAL292 Chicago (ORD) - Delhi (DEL), ponieważ 2.03 już ten lot zostanie skasowany. Loty do Delhi ta Amerykańska linia rozpoczęła w październiku 2005r. Na początku popyt na ten lot był niesamowity,tak, że planowano dodać drugi lot, jednak z czasem zaczęto brak zainteresowania tą trasą. Linie postanowiły zakończyć ofertę do stolicy Indii. Brak pasażerów to część tego powodu, jako że ceny paliwa szaleją, linia notowała ciągły minus. Do tego dochodziła konkurencja, w końcu tą trasę obsługują jeszcze 2 linie, United Continental Airlines i Air India. Także w ostatnim czasie bardzo zaciekawiła się połączeniem właśnie Delhi-Chicago hinduska linia Jet Airways, która myśli o otwarciu takowej trasy, ze stopem w Brukseli.

W 2014r kończy się realizowanie ostatnich zamówień dla wojska na samoloty C17 Globemaster III. W związku z tym a konkretniej dla ratowania miejsc pracy w zakładach w St. Louis, pewna Pani senator z tego okręgu, zgłosiła wniosek o przyznanie tej maszynie cywilnego certyfikatu! Samolot miałby nosić oznaczenie BC17.
Czy coś z tego wyniknie? Czas pokaże.

Warto dodać że projekt BC17 był już kiedyś proponowany cywilnym przewoźnikom Cargo, ale nie spotkał się z wielkim zainteresowaniem.

Przewoźnik ogłosił niedawno, że podpisał umowę z Boeingiem na zakup 10 sztuk B777-300ER. Wartość tego kontraktu wycenia się na 3 mld $. Samoloty mają zostać dostarczone pomiędzy 2013 a 2016 rokiem, będą napędzane przez silniki General Electric GE90. CSN obecnie posiada w swojej flocie 16 B777 z czego 4xB772, 6xB77E oraz 6xB77F.



Są duże szanse, że znowu ujrzymy na niebie te świetnie pomalowane samoloty. Udziałowcy dogadali się między sobą w jaki sposób dokonać restrukturyzacji firmy aby znowu przynosiła zysk. Linia ta 31 grudnia ubiegłego roku zawiesiła wszystkie loty z powodu słabego popytu na loty towarowe pomiędzy krajami Azji i Pacyfiku. Jade Cargo International należą do trzech udziałowców - 51% udziałów Shenzen Airlines, 24% Lufthansa Cargo a pozostałe 25% do konsorcjum Deutsche Investitions- und Entwicklungsgesellschaft mbH.



Niepewny los czeka pracowników Austrian Airlines. Lufthansa, która jest właścicielem tych linii poinformowała o możliwości sprzedaży swoich udziałów w AUA. Niemcy są niezadowoleni z wyników finansowych AUA, w ubiegłym roku linie te przyniosły wysoką stratę, dodatkowo plan cięć pensji pracowników spotkał się z ich silnym sprzeciwem, rozmowy ze związkami zawodowymi nie dały żadnych rezultatów. Prawdopodobny może być scenariusz, że zostanie ogłoszone bankructwo tego przewoźnika a Lufthansa założy "nowe" Austrian Airlines, w oparciu o Tyrolean Airways.



Jak piszę portal flightglobal.com F-35 będzie grało w kolejnej części Top Gun. W Top Gun 2 oczywiście nie zabraknie Tom Cruise'a który zagra główną role - pilota testowego Lockheed Martin F-35

źródło:
http://www.flightglobal.com/blogs/the-d ... -35-t.html
http://worldairlinenews.wordpress.com/
http://airliners.de

Drugiego marca br, odbyła się uroczystość na której to pracownicy Boeinga oraz przedstawiciele Emirates świętowali wyprodukowanie tysięcznej maszyny B777. Samolot o numerze rejestracyjnym A6-EGO otrzymał z tej okazji dodatkowo napisy na tylnej części kadłuba „1000TH 777”. Ta wyjątkowa maszyna wkrótce będzie dostarczona do Emirates. To 102 samolot B777 we flocie przewoźnika z Dubaju. Ubiegły rok był rekordowy dla Boeinga 777-300ER ponieważ zamówiono 202 samoloty tego typu. Emirates będzie pierwszym klientem 77X (777-9X oraz 777-8X) nowej ulepszonej wersji, nad którą prace mają ruszyć jeszcze pod koniec obecnego roku.
Więcej zdjęć tutaj



Trwają rozmowy na temat przejęcia TNT przez UPS. Ten holenderski przewoźnik cargo odrzucił ostatnio ofertę amerykanów, która opiewała na kwotę 6,43 miliarda $. TNT to drugi co do wielkości transportu lotniczego przewoźnik towarowy w Europie, na starym kontynencie ustępuję miejsca jedynie DHL. Ubiegły rok przyniósł spore straty (270 mln € ) dla TNT co miało związek ze słabymi wynikami nowo otwartego oddziału firmy w Brazyli, rok 2010 przewoźnik ten zakończyl z zyskie 62 mln €. Od kilku lat krążą plotki o tym jakoby Fedex był również zainteresowany kupnem TNT co miałoby pomóc im w walce z DHL o rynek europejski.



Dziś (29.02) linia Aerofłot odebrała szóstego Suchoja Superjet 100. Samolot o oznaczeniu MSN 95013 otrzymał rejestrację RA-89005. Tym razem maszyna nie będzie nosiła imienia pilota, a barwy sojuszu lotniczego SkyTeam.Samolot zabierze na pokład 87 pasażerów: 12 w klasie biznes oraz 75 w klasie ekonomicznej. Najnowszy nabytek jest czwartą maszyną posiadającą konfigurację dwóch klas. Samolot zostanie dostarczony przewoźnikowi 5 marca, a w swój pierwszy rejs uda się kilka dni poźniej.

Piotr Bożyk
Pasażer.com

źródło:
http://www.arabianaerospace.aero/emirat ... ivery.html
http://www.eturbonews.com/28127/air-ast ... reamliners
http://www.pasazer.com/in-9707-aeroflot ... ebrany.php

Qatar Airways pochwalił się na swojej stronie zdjęciem swojego pierwszego B787, mimo że samolot nadal jest w fabryce w Everett, to jest już na ostatnim etapie montażu. Linie z Kataru z niecierpliwością wyczekują obiecanych Dreamlinerów, pamiętamy jak QTR głośno wyrażały swoje niezadowolenie z powodu opóźnień w produkcji tego samolotu. Qatar Airways będą jako pierwsze posiadać B787 spośród przewoźników z regionu Zatoki Perskiej. Pierwsza maszyna ma dołączyć do floty latem bieżącego roku zaraz po tym jak będzie uroczyście zaprezentowana na Farnborough Air Show (9-15 lipca). Pierwszą długodystansową trasą jaką ma wykonać ten B787 będzie lot Doha - Londyn. Qatar Airways posiadają zamówienie na 30 sztuk B787 oraz 30 sztuk w opcji.



W czasach spadającego popytu na loty towarowe, przewoźnicy decydują się na nietypowe rozwiązania by nie tylko nie dać się kryzysowi ale co więcej wzmocnić swoją pozycję na rynku. Na ciekawą współprace zdecydowały się trzy linie AF-KLM, China Southern Airlines oraz Kenya Airways. Samolot należący do Martinair B744F PH-MPS został specjalnie pomalowany i będzie obsługiwał ciekawą trasę -„Safari Connection” Amsterdam-Kanton (Guangzhou)-Nairobi-Amsterdam. Narodowy przewoźnik z Kenii jeszcze nigdy nie miał do dyspozycji tak dużej maszyny cargo. Towary jakie mają być głównie transportowane poprzez Safari Connection to dobra luksusowe z Europy do Chin, elementy konstrukcji budowlanych oraz elektronika z Chin do Kenii oraz kwiaty i owoce z Kenii do Holandii.

źródło:
http://www.qatarairways.com/english_glo ... _20120304b
http://blog.klm.com/hunting-for-busines ... ents/3587/

28 lutego obecnego roku miała miejsce dostawa pierwszego samolotu B747-8 w wersji Intercontinental - A7-HHE. Jakby tego było mało samolot ten został wyprodukowany w wersji vipowskiej. Mimo braku oficjalnego potwierdzenia pojawiły się informacje, że nabywcą tego wielkiego bizjeta jest rząd Kataru. Obecnie zostało zamówionych jeszcze dziewieć maszyn w konfiguracji VIP, co ciekawe Boeing nadal oczekuje zamówienia na podobną maszynę od rządu USA i zadeklarował gotowość wyprodukowania nowego Air Force One w oparciu o konstrukcje B748.



Prywatne linie Kingfisher Airlines należące do miliardera Vijay Mallya są w poważnych tarapatach, kolejny miesiąc KFR mimo uziemienia sporej ilości samolotów, przyniósł straty. Kierownictwo Kingfisher Airlines szuka dodatkowych źródeł finansowania, dodatkowo sytuację komplikuje indyjskie prawo, które w znacznym stopniu ogranicza możliwości inwestowania spoza Indii. Dlatego parlamentarzyści tego kraju planują zmianę tego prawa, na rynek mogłoby trafić 49% udziałów KFR. Plotki głoszą, że zainteresowanymi nabyciem wspomnianych akcji mogą być Etihad Airways oraz International Consolidated Airlines Group (IAG, do której należy min. British Airways). W wyniku problemów finansowych flota Kingfiser Airlines została zredukowana z 64 do 28 maszyn.

źródło:
http://www.airlinereporter.com/2012/02/ ... -delivery/
http://www.thenational.ae/thenationalco ... umours-fly