Samoloty na wysokościach przelotowych - LIPIEC 2006

To jest to!
barfi
Posty: 170
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:43
Lokalizacja: Radom

Tom634, ta piąta smuga to z generatora APU.
tom634
Posty: 106
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:52

Witam,
Kolejna seria, tym razem tym ptakom zrobiłem 142 zdjęcia, z których wybrałem te:
Na początek te z UN133, wszystkie na północ:
Według mnie jakiś Ryan: (13:21)
Obrazek
Drugiego nie wrzucam, bo za słaba jakość.
Z UT727, wszystkie na zachód:
Co do tego zdjęcia, to jeżeli się uda znaleźć linie i rega, to pójdę z nią na a.net:
Lufthansa (?) B747: (13:23)
Obrazek
Chyba też Lufthansa, B737: (13:23) (jeden za drugim)
Obrazek
barfi
Posty: 170
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:43
Lokalizacja: Radom

Kilka maszyn z UL 980:

13:24 Tu 154 W (lata prawie regularnie o tej godzinie w niedziele)
13:26 BA A320 LHR-KBP
13:27 Emirates :lol: A330 DXB-LHR
13:31 Air India B747 BOM-LHR

Ciekawe czy Emiraty powróciły już na UL 980 na dłużej?
barfi
Posty: 170
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:43
Lokalizacja: Radom

tom634 pisze:Lufthansa (?) B747: (13:23)
Obrazek
Chyba też Lufthansa, B737: (13:23) (jeden za drugim)
Obrazek
1. B747-400 Lufthansa

2. A319 Lufthansa
Awatar użytkownika
Grim Jester
Posty: 118
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:14
Lokalizacja: masz taką twarz???
Kontakt:

barfi pisze:Tom634, ta piąta smuga to z generatora APU.
Ten temat już kiedyś był poruszany, nie pamiętam tylko, czy na tym forum. APU w locie nie pracuje. Jest to urządzenie służące do zasilania w energię elektryczną samolotu stojącego na ziemi. Co do zasady APU pracuje tylko wtedy gdy wyłączone są silniki - gdy one pracują generator jest zbędny i tylko bezużytecznie zużywałby cenne paliwo a linie lotnicze tego nie lubią. Jeżeli kogoś to nie przekonuje - z netu mozna ściągnąć instrukcje obsługi samolotów - polecam zwłaszcza manual B747-400. Efekt piątej smugi nie jest także jak ktoś kiedyś pisał skutkiem wycieków z pokładowej łazienki (nie pamiętam, czy to ktoś z tego grona, ale herezja to była skrajna). Jest to efekt turbulencji za kadłubem samolotu - w odpowiednich warunkach pojawia się smuga kondensacyjna - zazwyczaj na wysokości końcówki kadłuba a jeszcze częściej schodzi z zakończenia statecznika pionowego. Ten ostatni efekt jest świetnie widoczny w B747 gdy złapie się go w zenicie, A340 też lubi taką smużkę ciągnąć, ale zazwyczaj jest delikatniejsza. W maszynach bez wingletów często pojawia się na końcówkach skrzydeł. W skrajnych wypadkach smuga potrafi schodzić z całej górnej powierchni skrzydeł - rzadko się to spotyka ale zdarza się. Krótko mówiąc - do powstania smugi kondensacyjnej nie potrzeba gorących gazów wylotowych. Ostro manewrujący szybowiec też potrafi pochwalić się smugami na końcówkach skrzydeł.
Niemilec Świętokrzyski

Deviant Art
Awatar użytkownika
FL350
Posty: 257
Rejestracja: 07 lutego 2007, 00:30
Lokalizacja: Beskidy
Kontakt:

No to mnie Ernest uprzedził. Ale przynajmniej nie muszę już za nim powtarzać, że uruchomienie APU w locie musiało by być dziełem przypadku. Że zaś jego włącznik znajduje się wysoko nad głowami pilotów, raczej trudno o "niezamierzone oparcie łokcia". ;-) W razie bardzo poważnej awarii (wtedy mamy już emergency) uruchamia się dodatkowe zasilanie, lecz nie jest nim APU (także silnik odrzutowy) a turbinka RAT. Nie znaczy to oczywiście, że włączenie APU w locie nie jest możliwe, bo jest, tylko nie jest praktykowane i dlatego na 99.9% nie odpowiada za piątą (lub trzecią) smugę.
Pozwolę tylko sobie coś jeszcze dodać. Chodzi mi o kolejny przykład ubóstwa leksykalnego języka polskiego (nie autora słów, lecz języka stricte).
Grim Jester pisze:do powstania smugi kondensacyjnej nie potrzeba gorących gazów wylotowych
No właśnie, pojęcie smugi kondensacyjnej jest w języku polskim zbyt wieloznaczne. Anglicy (i tym samym miłośnicy lotnictwa na świecie) stosują dwa pojęcia, czyli "chemitrails" i "contrails" (skróty od chemical oraz condensation). Pierwsze mają związek z substancjami chemicznymi (m.in. paliwem) zużywanymi w locie, drugie zaś powstają bez żadnego ich udziału, tylko na podstawie wystąpienia warunków zaistnienia widocznej kondensacji pary wodnej, a więc jej zamiany w cząstki wody, a precyzyjniej lodu. Takie mogą powstawać (jak pisał Ernest) praktycznie na dowolnych powierzchniach powodujących zaburzenia przepływu strug powietrza.

P.S. Dwa uzupełnienia do wykładu Ernesta (nie używam pojęcia "poprawki" bo profesjonalistów nie zwykłem poprawiać):
a) wingletki tez potrafią pociągnąć ładne smugi
http://www.airliners.net/open.file/0367305/L/
b) Zrzut wody (i innych, bardziej "zapachowych", substancji) podczas lotu jest możliwy. Kiedyś nawet zrzucano "cięższy kaliber", ale po tym jak narobił szkód, praktyk zakazano... Wink . Niemniej istnieją specjalne wyloty umożliwiające zrzut cieczy (nie mówię o zrzutowych końcówkach zbiorników paliwa).
Awatar użytkownika
FL350
Posty: 257
Rejestracja: 07 lutego 2007, 00:30
Lokalizacja: Beskidy
Kontakt:

tom634 pisze:Według mnie jakiś Ryan: (13:21)
A według mnie Braathens. ;-)
Awatar użytkownika
Rasog
Posty: 807
Rejestracja: 06 lutego 2007, 03:59
Lokalizacja: Dębica

FL350 pisze:
tom634 pisze:Według mnie jakiś Ryan: (13:21)
A według mnie Braathens. ;-)
FL350 to też mi na Brathensa wygląda
Awatar użytkownika
Henry
Posty: 684
Rejestracja: 07 lutego 2007, 00:19
Lokalizacja: Dębno

Witam

Obserwuję ,że na UL619 przeniosło się dużo czterobiegowych :-D .Jeden z nich

14.50-->W UL619 BA 747
Obrazek
Pozdrawiam
-------------------------------------------
D80+MTO
Awatar użytkownika
Grim Jester
Posty: 118
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:14
Lokalizacja: masz taką twarz???
Kontakt:

FL 350 - fotka którą wrzuciłeś jest wyjątkiem a nie regułą - winglet osiąga optymalne parametry działania przy prędkości przelotowej - wtedy smugi kondensacyjnej nie zobaczysz, chyba, że powietrze będzie wyjątkowo wilgotne. Zresztą na tym zdjęciu widać, że jest mgliście a całe powierzchnie skrzydeł i wloty powietrza mocno kondensują parę wodną.

Co do tego zrzutu wody z samolotów - zdajesz sobie sprawę z reakcji społeczeństw państw zachodniej Europy gdyby coś takiego miało miejsce? Poza tym na wysokości przelotowej panują temperatury rzędu -40 do -60 stopni Celsjusza no i jeszcze kwestia odpowiedniej (a więc ważącej parę kilogramów) instalacji zapobiegającej dekompresji. Byłoby to niepotrzebnie skomplikowane i powodowałoby poważne konflikty społeczne. Nikt nie chciałby, żeby mu na głowę coś takiego mogło spaść - nie pomogłyby żadne argumenty, że to tylko woda. Przeciętny człowiek nie ma pojęcia o lotnictwie i nie interesowałoby go nic poza tym, że ktoś opróżnia samolotową toaletę w powietrzu. Sam grom dźwiękowy wystarczył, by Concorde'y musiały utrzymywać prękość poddźwiękową na lądzie. No i jeszcze jedna rzecz w tym temacie - nie spotkałem się z żadnym otworem w dolnej częsci samolotu przez który można by takiego zrzutu dokonać. Za to wśród lotniskowych pojazdów obsługujących samoloty na płycie są wozy asenizacyjne, które poprzez zawór opróżniają instalację sanitarną z nieczystości.
Zrzut paliwa to całkiem inna bajka - fakt, powoduje piękną smugę, ale takiego zjawiska raczej często się nie widuje ;-)

Tom 634 - parę postów wzwyż zamieściłeś fotkę MD81 - to Nordic Leisure, bardzo popularny na UN133.
Niemilec Świętokrzyski

Deviant Art
barfi
Posty: 170
Rejestracja: 06 lutego 2007, 04:43
Lokalizacja: Radom

Dzięki chłopaki za sporostowanie odnośnie tego APU ;-) .
Awatar użytkownika
FL350
Posty: 257
Rejestracja: 07 lutego 2007, 00:30
Lokalizacja: Beskidy
Kontakt:

Grim Jester:
Oj, widzę że Ernest dziś nie w humorze...
Grim Jester pisze:FL 350 - fotka którą w ;-) rzuciłeś jest wyjątkiem a nie regułą

Oczywiście, że tak. Takich fotek w sieci jest więcej, a zresztą sam niejednokrotnie obserwowałem smugę za wingletą podczas swoich podróży lotniczych.
Grim Jester napisał:
Co do tego zrzutu wody z samolotów - zdajesz sobie sprawę z reakcji społeczeństw państw zachodniej Europy gdyby coś takiego miało miejsce?
1. Airplane loads off on angler (around July 1998)
MUNICH, Sun. - German police opened an investigation yesterday after an angler complained he was doused with feces, apparently dropped from a low flying Airbus 320. The man was fishing near Straubing-Wallmuehle airport, northeast of Munich, when he was hit by "some very smelly stuff", police said. He complained of a burning itch and said he had vomited. - AFP (http://afp.com)
2.Excrement from aircraft hits car (January 13, 2000)
MADRID, Thurs. - A Spanish man narrowly escaped injury when a four-kg ball of ice thought to be frozen human excrement ejected from a passing aircraft fell on his car near the southern city of Seville, authorities said.
The man was about to enter the vehicle when a friend stopped him for a chat. The ball of ice, measuring 20 centimetres then plummeted out of a cloudless sky and crushed the car's bonnet. - Reuters (http://reuters.com)
Między innymi dlatego (plus normy ochrony środowiska) ich zakazano.
Grim Jester pisze:Tom 634 - parę postów wzwyż zamieściłeś fotkę MD81 - to Nordic Leisure, bardzo popularny na UN133.

Chylę czoła z podziwu i po tym poznaję profesjonalistów. Ja w życiu bym się nie zorientował, że to właśnie ten samolot a nie inny.
Henry:
Piękna fotka! Jak szkoda, że tego Brytyjczyka nie widziałem... :-(
Łukasz:
Dobry spotter = dobry detektyw. Ale juz przestań i skup się na samolotach! ;-)
Barfi:
Nie ma sprawy, od tego są koledzy.
Lotar:
To zdjęcie poniżej mojego postu (z Księżycem) jest wyśmienite! Czy masz może tą fotę w wiekszej rozdzielczości?
ODPOWIEDZ