Strona 4 z 9

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 28 października 2009, 19:18
autor: vader
jkb pisze:Witam :-)

Nazywam się Kuba, mieszkam w Różycy ~ 25 km od Łodzi. Zapewne jest najmłodszym użytkownikiem na forum :-/. Mam 15 lat, uczęszczam do 2 klasy gimnazjum. Samolotami zacząłem interesować się stosunkowo nie dawno.
Posiadam zwykły kompakt, ale w przyszłym roku zamierzam zakupić lunetę zrt460m.
Robienie zdjęc samolotom pasażerskim sprawia mi ogromna frajdę i statysfakcję, pomimo, że posiadam zwykły kompakt :-). Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów :-)

P.s Bardzo dziękuje knx08 , od którego dowiedziałem się wiele cennych, ciekawych rzeczy :-)

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam :-D
Witamy kolegę, :-)
a że najmłodszym użytkownikiem, to nie znaczy, że gorszym :-P miło wspominam taki wiek ;-)
Życzę wiele radości, frajdy i czego tylko chcesz od naszego wspólnego hobby :-)

Fajnie, że forum się rozwija i coraz więcej osób jest aktywnych!

pozdrawiam

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 14 listopada 2009, 18:13
autor: ostry99
Cześć,
nazywam się Michał i chodzę z Kuba (jkb) do jednej klasy.
Kuba zaraził mnie spottingiem - on tylko o tym rozmawia :mrgreen: .
Teraz razem focimy, jeździmy na lotniska itp.
Chcialbym mu podziękować za pomoc w 'stawianiu pierwszych kroków' :)

Serdecznie pozdrawiam wszystkich użytkowników forum, Michał :-P

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 09 stycznia 2010, 20:57
autor: barttuss
Witam,
nazywam się Bartek i mieszkam w małej miejscowości na podkarpaciu jaką jest Jasło.Mam 19 lat, samoloty ciekawiły mnie już od 10 roku życia.Wtedy też miałem możliwość być na Okęciu na tarasie widokowym.Obserwacją maszyn śmigających po naszym niebie zainteresowałem się 1,5 roku temu no i jak na razie tak pozostało.Na forum jestem mało widoczny z powodu braku sprzętu do pstrykania tak wspaniałych zdjęć.No to by było chyba na tyle, a jak ktoś chce więcej wiedzieć na temat moich początków pytać na PW :-)

Pozdrawiam wszystkich

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 10 lutego 2010, 22:01
autor: martyna96
Witam:)
Nazywam się Martyna. Mam 13 lat. Domyślam się, że jestem jedną z niewielu "forumowiczek":)
Moja przygoda z samolotami zaczęła się ok. 1,5 roku temu na jednym z lotnisk. Zobaczyłam, spodobało mi się i zaczęłam dużo o tym czytać. Stąd posiadam jakąś wiedzę.
Obecnie chcę zacząć robić zdjęcia. Oczywiście - pomysł ten podsunął mi mój kolega - jkb;)
Na razie to tyle.
Pozdrawiam ; )

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 17 lutego 2010, 19:48
autor: anibas
barttuss - ja też nie mam "sprzętu" i mi to w niczym nie przeszkadza :mrgreen:
Moją ukochaną Indię mogę złapać już marnym Panasonic Lumixem FZ8 :-P Nie wszystko od razu ;)


martyna96 - witaj jako jedna z niewielu ;) :-D

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 05 marca 2010, 20:29
autor: Krystian
Witam,
Nazywam się Krystian, mam 20 lat, jestem z małej miejscowości Gorzków leżącej pomiędzy Wieliczką a Dobczycami. Przelotówki obserwuję już 2 lata, jednak przygodę z fotografowaniem dopiero zaczynam :-) . Obserwuje głównie UL984 i skrót LETKI-BABKO które mam w zenicie, UL986 , UL619 i inne. Zawsze ciekawiło mnie jakie linie lotnicze latają mi nad głową , no i trafiłem na to forum które przeglądam regularnie od dawna :mrgreen: . Obserwacje zaczynałem na zwykłej lornetce 7x50, jednak to szybko przestało wystarczać więc zakupiłem Yukona 20-50x50 . Powoli uczę się focenia kompakt + yukon 6-100 . No i to by było na tyle.

Pozdrawiam i życzę wszystkim błękitu i owocnych łowów :-D

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 06 marca 2010, 21:37
autor: jkb
Witamy na pokładzie Krystian :-)

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 29 lipca 2010, 14:15
autor: aero22
Na forum od grudnia ubiegłego roku, a nic nie napisałem o sobie :oops:

Spottingiem interesuję się od roku 2004. Fotografuję dopiero od półtora roku. Jako że pare lat temu często jeździłem na wieś obserwowałem ruch nad UL621. Ehhh, wtedy latał jeszcze Thai często...
Pierwszym sprzętem jaki dostałem, to była chińska lornetka z bazaru :lol:
Powiększenie pozwalało określić model maszyny, z określeniem linii było ciężko ale jakoś trzeba było sobie radzić... bez internetu :-P Spisywałem co i w jakim kierunku leciało. Notatki nadal jeszcze gdzieś tam leżą ... ;-)
Po lornetce przyszedł czas na Yukona 30x50 którym fotografowałem do niedawna. Obecnie posiadam Maka do którego się przyzwyczajam ... :-D
Pozdrawiam :-)
... i dziękuję MaćkowiA380 z którym często wymieniam poglądy nt. Rnav ;-)

Kuba.

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 29 lipca 2010, 14:38
autor: maciekA380
No to jak wszyscy to ja też :mrgreen:


Więc samoloty.Hmm zaczęło się to kiedy pierwszy raz byłem na lotnisku było to Okęcie .O ile dobrze pamiętam 15.08.2008.
Odkąd zobaczyłem jak samolot ląduje nad dachem samochodu wiedziałem, że to jest to hobby którego szukam.

Potem kolejne wyjazdy na lotniska i podziwianie startów i lądowań.Pewnego bezchmurnie dnia ( połowa maja 2009) coś narobiło ogromnego huku.Popatrzyłem w niebo i baardzo mnie to zaciekawiło.Zacząłem coraz częsciej podziwiać maszyny, niestety tylko gołym okiem.Postanowiłem w googlach wpisać "Drogi lotnicze nad Polska" i wtedy zaczęła się prawdziwa przygoda z RNAV Spottingiem.

W lipcu 2010r. kupiłem pierwszy sprzęt.Poczytałem troche i kupiłem lornetkę 20x50.Przesiadywałem całymi dniami na schodach i wypatrywałem maszyn.Powoli zaczynałem poznawać linie lotnicze i maszyny.Niestety,znudziło mnie tylko oglądanie i do tego niezbyt powalający widok i tak w styczniu 2010r. zakupiłem Yukona 20-50x50.

Obserwowałem maszyny z wielkim zainteresowaniem,ale to też mnie znudziło,więc przyszła mi myśl "może by tak zacząć focić, inni mogą to ja też" ;-)
Miałem kompakta (Olympusa FE-210,który w czerwcu miał spory "crash" z balkonu i nie nadawał się do użytku ale tak mi przypadł do gustu,że postanowiłem drugiego takiego kupić)myślałem,że się nie nadaje do focenia ale okazał się dobry.

Początki trudne, 0 wprawy duże chęci,ale z pomocą zwróciłem się do aero22,któremu bardzo dziękuje za wszystkie pomoce z ustawianiem ostrosci i innych ważnych szczegółów.

RNAV tak mnie wciągnął,że teraz nie ruszam sie bez sprzętu.Mógłbym focić bez końca.
Aktualnie posiadam ZRT460 które wydawało się dla mnie okropnie skomplikowane,ale jak zwykle można na kogoś liczyć.Wielkie dzięki dla knx08 pomógł mi baaaardzo dużo w zapoznawaniu się z ZRT.

Pozdrawiam Maciek :-)

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 21 listopada 2010, 00:37
autor: PM
To i ja coś o sobie napiszę.

Mam na imię Paweł, mam 24 lata. Spottingiem 'zajmuję się' stosunkowo od niedawna, bo od około 1,5 roku. Chociaż przypuszczam, że taka pasja zalęgła się we mnie baardzo dawno temu, podczas pierwszej wizyty na Okęciu - a było to w sierpniu 1990 roku. Co prawda miałem wtedy niecałe 4 lata, ale moi rodzice twierdzą, że wywarło to na mnie ogromne wrażenie :).
Lata mijały, a w związku z tym, że nad Zieloną Górą sporo samolotów latało postanowiłem wreszcie pogapić się na nie przez lornetkę. Pierwszej 'lornetkowej' obserwacji dokonałem na początku maja 2009 i od razu trafiłem na "coś dużego z czterema silnikami i czerwoną plamą na burzuchu" - jak się okazało był to najprawdopodobniej A380 Emirates. W międzyczasie odkryłem te forum, radary i tego typu rzeczy... no i wpadłem :) przez większość wakacji obserwowałem niebo i latające po nim samoloty. Notowałem i uczyłem rozpoznawać się co jest czym. Potem przyszła pora na zdjęcia, i pomimo tego, że nie były (i nadal nie są) oszałamiającej jakości, to sprawiało mi to ogromną radość.
W końcu postanowiłem pójść o krok dalej i wysłałem swoje zgłoszenie na kurs kontrolerów ruchu lotniczego. Udało się, i od miesiąca jestem szczęśliwym uczestnikiem takiego właśnie kursu :). Łatwo nie było, nie jest i nie będzie, ale jestem cholernie zadowolony, że (mam nadzieję) będzie mi dane pracować w zawodzie związanym z pasją.
Bo przecież fajnie jest robić to, co się lubi :)

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 21 listopada 2010, 10:13
autor: boryfik
pawmor pisze:
Mam na imię Paweł, (...) postanowiłem pójść o krok dalej i wysłałem swoje zgłoszenie na kurs kontrolerów ruchu lotniczego. Udało się, i od miesiąca jestem szczęśliwym uczestnikiem takiego właśnie kursu :)
Witamy na pokładzie, no i gratulacje, bo dostać się na kurs to nie lada wyczyn.
Życzę wytrwałości i powodzenia
P.S. Parafrazując cytat z pewnego filmu: "Vincent Vega, our man in Amsterdam" - pawmor, nasz człowiek w PAŻPie" ;-)

O mnie ,czyli jak to się zaczęło ...

: 21 listopada 2010, 22:47
autor: Gryni
pawmor, gratuluję dostania się na kurs i życzę ukończenia go. Dobrze było by mieć wtyczkę w agencji :-)