Sytuacaj nie jest do końca jasna, na pewno Air France na obecną chwilę posiada dwa 777F: F-GUOB (N5023Q) oraz F-GUOC. N5020K to pierwszy prototyp tego typu samolotu i chyba chodzi o konstrukcje zbudowaną od nowa a nie konwersje. W listach produkcyjnych N5020K widnieje jako F-GUOA i na pewno nie został jeszcze dostarczony i choć FlightGlobal mówi, że samolot jest obecnie w "Boeing house livery" to trudno powiedzieć czy w końcu trafi do AF czy zostanie Everett.grztus pisze:Czy na pewno "pierwszego"? Air France przecież ma już 777F, na płytach postojowych w Everett stoi kilka kolejnych - niemal gotowych maszyn tego typu? Chyba, że te o których piszę, to wersje z konwersji?CARGO pisze:...ze świeżo pomalowanym kadłubem i skrzydłami został zaparkowany obok pierwszego wyprodukowanego 777F o regu N5020K w kolejnym hangarze
MARZEC 2009
Pozdrawiam DŚ
Linie lotnicze na zakupach...
Air India
Rozmowy o sprzedaży A380 pomiędzy Airbusem a narodowym przewoźnikiem Indii zostały wczoraj wznowione. Podobne "targi" miały miejsce w 2007 roku ale wtedy nie zaowocowały żadnym zamówieniem. Airbus jeszcze kilka lat temu zakładał, że uda im się sprzedać do Indii około 10 Superjumbo, na obecną chwilę tylko 5 maszyn zostało zamówionych i to przez Kingfishera a samoloty te mają zostać dostarczone między 2010 a 2011 rokiem. Optymizm analityków Airbusa nie osłabł mimo kryzysu, przewidują oni, że na przestrzeni 20 lat rynek lotniczy w tym kraju będzie wykazywał zapotrzebowanie na około 1100 samolotów a ruch powietrzny będzie co 15 ulegał podwojeniu. Indie dla Airbusa to bardzo atrakcyjny kraj na tyle, że planuje tam poważne inwestycje w lotniczą infrastrukture.
FedEx
Zamówienie na 777F zostało zwiększone do 30 maszyn, przewoźnik jeszcze do niedawna wyrażał chęć na zakup pietnastu towarowych "potrójnych siódemek" z opcją na kolejne 15 maszyn. FedEx zdecydował się na wykorzystanie owej opcji tak więc obecnie lista zamówień na 777F zamyka się liczbą 30 maszyn plus kolejna opcja, również na 15 samolotów. Decyzja o zakupie kolejnych maszyn w USA spotkała się z szeroką falą krytyki, zwłaszcza w obliczu spadku przychodów w wyniku znacznego osłabienia się rynku lotów towarowych na całym świecie. Informacja o kupnie kolejnych 777F zbiegła się w czasie ze złymi wiadomościami dla pracowników FedEx - do maja przewoźnik planuje zwolnić blisko 1000 osób.
Turkish Airlines
Przewoźnik oficjalnie poinformował, że kupi pięć nowych Boeingów 777-300ER. Bliższe szczegóły owej transakcji jak na razie nie zostały podane. Prawdopodobnie samoloty te zasilą flotę Turkisha na przestrzeni czasu październik 2010 - luty 2011r. Obecnie przewoźnik korzysta z trzech 773ER wyleasingowanych od Jet Airways, które pierwotnie miały służyć jeszcze przez 6 miesięcy jednak umowa leasingowa została wydłużona o dwa lata. Zamówienie pięciu 773 może(ale nie musi) być cześcią wielkiego zamówienia, które ogłaszał Turkish w tamtym roku (ponad sto samolotów z czego 25 ma być szerokokadłubowcami).
Air India
Rozmowy o sprzedaży A380 pomiędzy Airbusem a narodowym przewoźnikiem Indii zostały wczoraj wznowione. Podobne "targi" miały miejsce w 2007 roku ale wtedy nie zaowocowały żadnym zamówieniem. Airbus jeszcze kilka lat temu zakładał, że uda im się sprzedać do Indii około 10 Superjumbo, na obecną chwilę tylko 5 maszyn zostało zamówionych i to przez Kingfishera a samoloty te mają zostać dostarczone między 2010 a 2011 rokiem. Optymizm analityków Airbusa nie osłabł mimo kryzysu, przewidują oni, że na przestrzeni 20 lat rynek lotniczy w tym kraju będzie wykazywał zapotrzebowanie na około 1100 samolotów a ruch powietrzny będzie co 15 ulegał podwojeniu. Indie dla Airbusa to bardzo atrakcyjny kraj na tyle, że planuje tam poważne inwestycje w lotniczą infrastrukture.
FedEx
Zamówienie na 777F zostało zwiększone do 30 maszyn, przewoźnik jeszcze do niedawna wyrażał chęć na zakup pietnastu towarowych "potrójnych siódemek" z opcją na kolejne 15 maszyn. FedEx zdecydował się na wykorzystanie owej opcji tak więc obecnie lista zamówień na 777F zamyka się liczbą 30 maszyn plus kolejna opcja, również na 15 samolotów. Decyzja o zakupie kolejnych maszyn w USA spotkała się z szeroką falą krytyki, zwłaszcza w obliczu spadku przychodów w wyniku znacznego osłabienia się rynku lotów towarowych na całym świecie. Informacja o kupnie kolejnych 777F zbiegła się w czasie ze złymi wiadomościami dla pracowników FedEx - do maja przewoźnik planuje zwolnić blisko 1000 osób.
Turkish Airlines
Przewoźnik oficjalnie poinformował, że kupi pięć nowych Boeingów 777-300ER. Bliższe szczegóły owej transakcji jak na razie nie zostały podane. Prawdopodobnie samoloty te zasilą flotę Turkisha na przestrzeni czasu październik 2010 - luty 2011r. Obecnie przewoźnik korzysta z trzech 773ER wyleasingowanych od Jet Airways, które pierwotnie miały służyć jeszcze przez 6 miesięcy jednak umowa leasingowa została wydłużona o dwa lata. Zamówienie pięciu 773 może(ale nie musi) być cześcią wielkiego zamówienia, które ogłaszał Turkish w tamtym roku (ponad sto samolotów z czego 25 ma być szerokokadłubowcami).
Pozdrawiam DŚ
Zmiany w europejskiej przestrzeni powietrznej
Obecnie w UE obowiązuje zintegrowany system zarządzania przestrzenią powietrzną oraz ruchem lotniczym - Single European Sky a dokładnie Single European Sky I (SES I), który został stworzony w 2000 roku a jego postulaty i założenia weszły w życie w 2004 roku. Obecny SES jest nieadekwatny do aktualnej sytuacji jaka panuje na rynku lotniczym w UE, po rozszerzeniu ruch powietrzny obejmuje razem 37 państw (państwa członkowskie plus stowarzyszone z UE podpisanymi umowami o wzajemnej współpracy), do 2020 roku ruch powietrzny w Europie ma ulec podwojeniu. Dlatego opracowany został SES II jako pakiet poprawek i uaktualnień do SES I, który ma znacznie poprawić funkcjonowanie SES. SES II mocno akcentuje sprawy związane z ochroną środowiska, dzięki nowym rozwiązaniom rynek lotniczy bedzie mógł zaoszczędzić 2-3 miliardy dolarów euro w przeciągu 10 lat, a emisja CO2 do atmosfery zmniejszy się o 16 mln ton. Mają zostać wprowadzone specjalne schematy bazujące na kryteriach ICAO dla jednostek zajmujących się obsługą przestrzeni powietrznej. Chyba najważniejszym elementem SES II staną się "Functional Airspace Blocks (FABs)" wydzielone duże strefy w przestrzeni powietrznej mające znacznie usprawnić ruch lotniczy (obecnie niebo nad Europą podzielona jest na 650 małych sektorów z 60 jednostkami nadrzędnymi
, co w porównaniu np. do USA czyni obecny sposób zarządzania ruchem dwa razy droższy i mniej bezpieczny). Zastosowanie FABsów pozwoli na redukcje organów kontrolnych do zaledwie kilku, obecnie zaprojektowano 9 takich super jednostek, które powinny zacząć funkcjonować w czerwcu 2012r. W dalszej perspektywie planuje się scalenie owych bloków. SES II porusza także kwestie związane z bezpieczeństwem, Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) ma ustalić nowe standardy bezpieczeństwa na lotniskach, zharmonizowane zasady działania dla jednostek kontroli ruchu (ATM) oraz zarządzania przestrzenią powiętrzną (ANS). W wielkim skrócie SES II ma sprawić, że loty staną się krótsze(po możliwie jak najkrótszych drogach powietrznych), tańsze i bezpieczniejsze. Single European Sky II to dwie uchwały "Performance and sustainability of the European aviation system" oraz "Aerodromes, air traffic management and air navigation services", które zostały pozytywnie przegłosowane w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Postanowienia SES II staną się prawomocne w 20 dni po tym jak ministrowie transportu krajów członkowskich złożą pod nimi swoje podpisy.
Obecnie w UE obowiązuje zintegrowany system zarządzania przestrzenią powietrzną oraz ruchem lotniczym - Single European Sky a dokładnie Single European Sky I (SES I), który został stworzony w 2000 roku a jego postulaty i założenia weszły w życie w 2004 roku. Obecny SES jest nieadekwatny do aktualnej sytuacji jaka panuje na rynku lotniczym w UE, po rozszerzeniu ruch powietrzny obejmuje razem 37 państw (państwa członkowskie plus stowarzyszone z UE podpisanymi umowami o wzajemnej współpracy), do 2020 roku ruch powietrzny w Europie ma ulec podwojeniu. Dlatego opracowany został SES II jako pakiet poprawek i uaktualnień do SES I, który ma znacznie poprawić funkcjonowanie SES. SES II mocno akcentuje sprawy związane z ochroną środowiska, dzięki nowym rozwiązaniom rynek lotniczy bedzie mógł zaoszczędzić 2-3 miliardy dolarów euro w przeciągu 10 lat, a emisja CO2 do atmosfery zmniejszy się o 16 mln ton. Mają zostać wprowadzone specjalne schematy bazujące na kryteriach ICAO dla jednostek zajmujących się obsługą przestrzeni powietrznej. Chyba najważniejszym elementem SES II staną się "Functional Airspace Blocks (FABs)" wydzielone duże strefy w przestrzeni powietrznej mające znacznie usprawnić ruch lotniczy (obecnie niebo nad Europą podzielona jest na 650 małych sektorów z 60 jednostkami nadrzędnymi
, co w porównaniu np. do USA czyni obecny sposób zarządzania ruchem dwa razy droższy i mniej bezpieczny). Zastosowanie FABsów pozwoli na redukcje organów kontrolnych do zaledwie kilku, obecnie zaprojektowano 9 takich super jednostek, które powinny zacząć funkcjonować w czerwcu 2012r. W dalszej perspektywie planuje się scalenie owych bloków. SES II porusza także kwestie związane z bezpieczeństwem, Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) ma ustalić nowe standardy bezpieczeństwa na lotniskach, zharmonizowane zasady działania dla jednostek kontroli ruchu (ATM) oraz zarządzania przestrzenią powiętrzną (ANS). W wielkim skrócie SES II ma sprawić, że loty staną się krótsze(po możliwie jak najkrótszych drogach powietrznych), tańsze i bezpieczniejsze. Single European Sky II to dwie uchwały "Performance and sustainability of the European aviation system" oraz "Aerodromes, air traffic management and air navigation services", które zostały pozytywnie przegłosowane w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Postanowienia SES II staną się prawomocne w 20 dni po tym jak ministrowie transportu krajów członkowskich złożą pod nimi swoje podpisy.Pozdrawiam DŚ
Kosmetyczne zmiany w malowaniu Alitalii
http://www.airliners.net/photo/Alitalia ... 1503181/L/
http://www.airliners.net/photo/Alitalia ... 1503181/L/
Canon PowerShot S120 + MAK 102/1300, ZRT460M, Uniden UBC125XLT.
Royal Jordanian Airlines - nowy samolot, nowe trasy
Flota RJ powiększyła się o kolejnego Airbusa A319, tym samym zakończyła się modernizacja lotniczego taboru tego przewoźnika. Strategia wymiany samolotów na nowe maszyny rozpoczęła się w 2006 roku, od tego czasu do floty dołączyło blisko 20 nowych samolotów Airbusa oraz Embraera. Royal Jordanian ma także na jedenaście zamówionych 787 jako część zaplanowanego unowocześnienia floty samolotów do obsługi najdłuższych lotów (trwają już przygotowania do pierwszego testowego lotu ZA001 w Everett). Pierwszego kwietnia odbędzie się inauguracyjny lot na nowej trasie pomiędzy Ammanem i Brukselą. Natomiast 1 czerwca rusza kolejna nowa trasa, tym razem pomiędzy Ammanem a Benghazi (miastem w Libii), bezpośrednie połączenie będzie wykonywane 2 razy w tygodniu, loty na tej trasie zostały zawieszone na blisko 30 lat. Benghazi było pierwszym arabskim miastem dokąd zaczął latać RJ zaraz po rozpoczęciu działalności w 1963 roku.
Flota RJ powiększyła się o kolejnego Airbusa A319, tym samym zakończyła się modernizacja lotniczego taboru tego przewoźnika. Strategia wymiany samolotów na nowe maszyny rozpoczęła się w 2006 roku, od tego czasu do floty dołączyło blisko 20 nowych samolotów Airbusa oraz Embraera. Royal Jordanian ma także na jedenaście zamówionych 787 jako część zaplanowanego unowocześnienia floty samolotów do obsługi najdłuższych lotów (trwają już przygotowania do pierwszego testowego lotu ZA001 w Everett). Pierwszego kwietnia odbędzie się inauguracyjny lot na nowej trasie pomiędzy Ammanem i Brukselą. Natomiast 1 czerwca rusza kolejna nowa trasa, tym razem pomiędzy Ammanem a Benghazi (miastem w Libii), bezpośrednie połączenie będzie wykonywane 2 razy w tygodniu, loty na tej trasie zostały zawieszone na blisko 30 lat. Benghazi było pierwszym arabskim miastem dokąd zaczął latać RJ zaraz po rozpoczęciu działalności w 1963 roku.
Pozdrawiam DŚ
Air France-KLM
Dzisiejszego dnia AF-KL poinformowało, iż dopełnili oni wszystkich formalności związanych z nabyciem 25% udziałów nowej Alitalii. Transakcja ta kosztowała spółkę francusko-holenderską 323 milionów euro, które zasiliły zasoby finansowe włoskiego przewoźnika, który powstał z połączenia w 2008 roku Alitalii oraz Air One. Air France-KLM 12 stycznia ogłosiła chęć zakupu 25% akcji a po spełnieniu wszystkich wymogów stali się poważnym udziałowcem i partnerem Włochów w sojuszu SkyTeam. AF-KL liczy na szerszy dostęp do włoskiego rynku poprzez ugruntowaną od lat pozycję narodowego przewoźnika z Włoch.
Przewoźnik ten oficjalnie poinformował, że na koniec roku obrachunkowego 2008 tj. 31 marca spodziewa się kiepskich wyników finansowych. Straty mogą sięgnąć nawet 200 milionów euro, duży wpływ na ostateczny wynik finansowy w 2008 roku miały ceny paliwa oraz zmieniające się wskaźniki globalnej koniunktury w lotniczym świecie. Rok 2009/2010 również nie zapowiada się zbyt dobrze w związku z kryzysem a pomimo to przewoźnik myśli o kolejnych zakupach (obecnie konkurują min. z Rosjanami o przejęcie CSA w ramach sojuszu SkyTeam).
Boeing 777-300ER F-GZND to nie byle jaka maszyna zarówno dla Air France jak i dla samego Boeinga. Otóż samolot ten to podobno 777-ódmy Boeing 777. Przewoźnik z Francji prezentuje na nim po raz pierwszy nowe, zmienione kosmetycznie logo (dotychczasowe malowanie liczyło sobie bagatela 40lat ). 14 czerwca w tym roku minie 15 lat od pierwszego lotu Boeinga 777.
Dzisiejszego dnia AF-KL poinformowało, iż dopełnili oni wszystkich formalności związanych z nabyciem 25% udziałów nowej Alitalii. Transakcja ta kosztowała spółkę francusko-holenderską 323 milionów euro, które zasiliły zasoby finansowe włoskiego przewoźnika, który powstał z połączenia w 2008 roku Alitalii oraz Air One. Air France-KLM 12 stycznia ogłosiła chęć zakupu 25% akcji a po spełnieniu wszystkich wymogów stali się poważnym udziałowcem i partnerem Włochów w sojuszu SkyTeam. AF-KL liczy na szerszy dostęp do włoskiego rynku poprzez ugruntowaną od lat pozycję narodowego przewoźnika z Włoch.
Przewoźnik ten oficjalnie poinformował, że na koniec roku obrachunkowego 2008 tj. 31 marca spodziewa się kiepskich wyników finansowych. Straty mogą sięgnąć nawet 200 milionów euro, duży wpływ na ostateczny wynik finansowy w 2008 roku miały ceny paliwa oraz zmieniające się wskaźniki globalnej koniunktury w lotniczym świecie. Rok 2009/2010 również nie zapowiada się zbyt dobrze w związku z kryzysem a pomimo to przewoźnik myśli o kolejnych zakupach (obecnie konkurują min. z Rosjanami o przejęcie CSA w ramach sojuszu SkyTeam).
Boeing 777-300ER F-GZND to nie byle jaka maszyna zarówno dla Air France jak i dla samego Boeinga. Otóż samolot ten to podobno 777-ódmy Boeing 777. Przewoźnik z Francji prezentuje na nim po raz pierwszy nowe, zmienione kosmetycznie logo (dotychczasowe malowanie liczyło sobie bagatela 40lat
). 14 czerwca w tym roku minie 15 lat od pierwszego lotu Boeinga 777.Pozdrawiam DŚ
Potencjalny klient na kolejne Bombardiery C'series
Kanadyjski producent poinformował, że największy przewoźnik ze Skandynawii może zostać realnym kandydatem do zakupu samolotów CSeries. Stało się to po tym jak Airbus i Boeing zapowiedzieli, że raczej nie uda im się dostarczyć dla SAS nowych oszczędnych i bardziej przyjaznych środowisku, samolotów wąskokadłubowych do połowy przyszłej dekady. Ludzie ze Skandynawii kochają i szanują naturalne środowisko tak bardzo, że przewoźnik ambitnie zapowiedział iż do 2020r. emisja C02 z jego strony zostanie ograniczona o 20%. Bez nowych samolotów i nowych silników wyznaczony cel może pozostać nieosiągnięty. Spece od wizerunku kreują SAS jako "najbardziej proekologiczną linię lotniczą na świecie" a decydenci nie mają zamiaru wycofywać się z przyjętego zadania. Obecna flota SAS oprócz nowoczesnych maszyn zawiera również przestarzałe MD-8/9X oraz 737, które muszą zostać wymienione na nowe samoloty pomiędzy 2014 a 2020 rokiem. Postępy prac nad następcami A320 oraz B737 wydają się być dla Skandynawów niezadowalające do tego stopnia, że jeśli nie nastąpi jakieś znaczące przyspieszenie w programie ich modernizacji to skierują swoją uwagę na nowe oszczędniejsze samoloty Bombardiera, które mają zacząć latać już w 2013r. SAS w tym roku oficjalnie ogłosił, że do końca tego roku w użytku pozostanie tylko 40% spośród starych "eMDeków".
Kanadyjski producent poinformował, że największy przewoźnik ze Skandynawii może zostać realnym kandydatem do zakupu samolotów CSeries. Stało się to po tym jak Airbus i Boeing zapowiedzieli, że raczej nie uda im się dostarczyć dla SAS nowych oszczędnych i bardziej przyjaznych środowisku, samolotów wąskokadłubowych do połowy przyszłej dekady. Ludzie ze Skandynawii kochają i szanują naturalne środowisko tak bardzo, że przewoźnik ambitnie zapowiedział iż do 2020r. emisja C02 z jego strony zostanie ograniczona o 20%. Bez nowych samolotów i nowych silników wyznaczony cel może pozostać nieosiągnięty. Spece od wizerunku kreują SAS jako "najbardziej proekologiczną linię lotniczą na świecie" a decydenci nie mają zamiaru wycofywać się z przyjętego zadania. Obecna flota SAS oprócz nowoczesnych maszyn zawiera również przestarzałe MD-8/9X oraz 737, które muszą zostać wymienione na nowe samoloty pomiędzy 2014 a 2020 rokiem. Postępy prac nad następcami A320 oraz B737 wydają się być dla Skandynawów niezadowalające do tego stopnia, że jeśli nie nastąpi jakieś znaczące przyspieszenie w programie ich modernizacji to skierują swoją uwagę na nowe oszczędniejsze samoloty Bombardiera, które mają zacząć latać już w 2013r. SAS w tym roku oficjalnie ogłosił, że do końca tego roku w użytku pozostanie tylko 40% spośród starych "eMDeków".
Pozdrawiam DŚ
Pierwszy europejski B767 z wingletami:
OE-LAE Austrian Airlines
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6517186
OE-LAE Austrian Airlines
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6517186
UL986, UP861, UP733, UN869, LASIS-DIBED
Dziś został dostarczony pierwszy Boeing 777 Freighter dla Emirates Sky Cargo, maszyna nosi rejestrację A6-EFD.
Kod: Zaznacz cały
Boeing 777 -F1H 35606 766 A6-EFD Emirates SkyCargo delivery 27-28mar09 PAE-HKG-DXBPozdrawiam, Łukasz.
Strategiczny sojusz pomiędzy TUI Travel i Air Berlin
Dzisiejszego dnia kierownictwo Air Berlin oficjalnie ogłosiło, że w piątek późnym wieczorem doszło do zawarcia obustronnej umowy pomiędzy nimi a TUI Travel. W myśl tego wzajemnego porozumienia TUI Travel nabędzie 20% udziałów Air Berlin, który przejmie taki sam pakiet akcji TUI Travel. Umowa, która została zaakceptowana przez prezesów Air Berlin, TUI Travel oraz TUI AG ma zacząć obowiązywać od pierwszego października tego roku a do tego dnia obaj przewoźnicy będą normalnie funkcjonować. Natomiast od 01.10 Air Berlin przejmie wszystkie dotychczasowe trasy krajowe i będzie je firmował swoją marką i realizował według standardów AB. TUIfly będzie wykonywało tylko połączenia charterowe skupiając się na rynku lotów wykonywanych dla biur podróży. Umowa ta przewiduje transfer 17 samolotów pod skrzydła Air Berlin(długoterminowy wet-leasing) natomiast pozostałe 21 maszyn nie zmieni dotychczasowego właściciela i będzie służyć TUIfly do wożenia niemieckich turystów. Sojusz ten oznacza, że grupa TUI żegna się z rynkiem tanich linii lotniczych. W 2002 został utworzony budżetowy przewoźnik Hapag-Lloyd Express, w pięć lat później utworzono siostrzaną spółkę Hapagfly, koniec końców obie linie już nie istnieją i zostały scalone do grupy TUIfly. Porozumienie to musi zostać zaakceptowane przez niemieckie urzędy ds. wolnej konkurencji.
Dzisiejszego dnia kierownictwo Air Berlin oficjalnie ogłosiło, że w piątek późnym wieczorem doszło do zawarcia obustronnej umowy pomiędzy nimi a TUI Travel. W myśl tego wzajemnego porozumienia TUI Travel nabędzie 20% udziałów Air Berlin, który przejmie taki sam pakiet akcji TUI Travel. Umowa, która została zaakceptowana przez prezesów Air Berlin, TUI Travel oraz TUI AG ma zacząć obowiązywać od pierwszego października tego roku a do tego dnia obaj przewoźnicy będą normalnie funkcjonować. Natomiast od 01.10 Air Berlin przejmie wszystkie dotychczasowe trasy krajowe i będzie je firmował swoją marką i realizował według standardów AB. TUIfly będzie wykonywało tylko połączenia charterowe skupiając się na rynku lotów wykonywanych dla biur podróży. Umowa ta przewiduje transfer 17 samolotów pod skrzydła Air Berlin(długoterminowy wet-leasing) natomiast pozostałe 21 maszyn nie zmieni dotychczasowego właściciela i będzie służyć TUIfly do wożenia niemieckich turystów. Sojusz ten oznacza, że grupa TUI żegna się z rynkiem tanich linii lotniczych. W 2002 został utworzony budżetowy przewoźnik Hapag-Lloyd Express, w pięć lat później utworzono siostrzaną spółkę Hapagfly, koniec końców obie linie już nie istnieją i zostały scalone do grupy TUIfly. Porozumienie to musi zostać zaakceptowane przez niemieckie urzędy ds. wolnej konkurencji.
Maszyna wracając z USA, już w austriackiej przestrzeni powietrznej była eskortowana przez bojowe samoloty Sił Powietrznych Austrii (mogło to wyglądać TAK). Były to wzajemne ćwiczenia, które miały sprawdzić gotowość obu partnerów na wypadek kryzysowych sytuacji w powietrzu. Przewoźnik wylicza, że z wingletami maszyna ta będzie mieć zwiększony zasięg o 670km a oszczędność paliwa w ciągu roku wyniesie około 1000 ton. Kolejne trzy 767 mają uzyskać "dodatkowe skrzydełka" z początkiem maja.mick pisze:Pierwszy europejski B767 z wingletami:
OE-LAE Austrian Airlines
http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6517186
Pozdrawiam DŚ