RNAV Polish Spotters

Wczoraj w puszczy podczas biegu wypatrzyłem Puszczyka tuż przy drodze. Dzisiaj po pracy kropiło, ale podjechałem do puszczy z aparatem i po 3km spaceru wypatrzyłem sowę na gałęzi.



Cierpliwie znosił moją obecność, oczywiście do czasu, trochę po krzakach mnie przeciągnął :) Przed zmierzchem jeszcze klatka na do widzenia.

Przyciągamy się :)

9 października

18 października 2020



A dzień później ładnie się wpasował w drzewo :)

19 października 2020

Witam
Zbyt duża woda na Wiśle, więc zimorodki się gdzieś przeniosły. W zamian pojawił się kowalik.

Prawie jak velociraptor :)

Dzisiaj przed 7 rano pojechaliśmy z żoną do Puszczy Niepołomickiej na spacer, ja oczywiście z aparatem w plecaku.








Dotarliśmy jeszcze nad Czarny Staw gdzie rządziła mgła:

Miron, ten puszczyk to on jest tam przywiązany do drzewa?;) Piękne zdjęcia!

Ode mnie mglisty poranek nad Odrą:


:)

Cześć,

żeby trochę zmienić monopol Mirona z sowami, wczorajsze kilka fotek z zachodu Słońca na Ćwilinie. Dzięki inwersji temperatur (zgniły wyż), powyżej ~950m n.p.m. jest czyste niebo i świetne widoki z tzw. morzem mgieł. Zdjęcia nie są pokazane w kolejności zrobienia, ale wszystko uchwyciłem pomiędzy 16:05 a 16:25.

Z prawej nad drzewami wyłania się Szczebel, pod Babią Górą widać Luboń Wielki (opis reszty szczytów poniżej)


Mogielica i pasmo Radziejowej w tle, po prawej


Tatry, a przed nimi Gorce


Na pierwszym planie Jasień, nad nim Gorc z widoczną wieżą. Po lewej Luboń w Gorcach, również z widoczną wieżą.


Babia Góra, Mała Babia Góra, Czyrniec, Polica. Na pierwszym planie Luboń Wielki z wieżą RTON na szczycie


Świetne kolory


Pożegnanie ze słupem świetlnym. Nad chmurami od lewej widać Wielki Chocz, który przez inwersję miał fajnie spłaszczony wierzchołek (odległość około 85.5km). Na środku kilka szczytów, w tym Wielki Rozsutec (94km), Wielki Krywań (101km). Tutaj ich pełen opis https://www.peakfinder.org/?lat=49.6886 ... -12T08:36Z

Tam na południu fajnie macie.

Fajne warunki miałeś :)

Ćwilin jeszcze przed nami. Chcemy z żoną wybiec na wszystkie 20 szczytów Beskidu Wyspowego, jeszcze trochę zostało. Byliśmy na sąsiedniej Śnieżnicy, ale tam nie ma tak pięknej polany jak na Ćwilinie.

miron pisze: ↑12 listopada 2020, 12:25 Ćwilin jeszcze przed nami. Chcemy z żoną wybiec na wszystkie 20 szczytów Beskidu Wyspowego, jeszcze trochę zostało. Byliśmy na sąsiedniej Śnieżnicy, ale tam nie ma tak pięknej polany jak na Ćwilinie.

Z miejsca startu paralotniarzy jest fajny widok, ale mocno ograniczony i na północ, gdzie już nie ma tyle szczytów. Widziałem kiedyś stamtąd góry Świętokrzyskie.

Witam,
przez kilka ostatnich dni obserwowałem dzięcioła czarnego, który najwyraźniej ma ochotę się zaznajomić, ponieważ pozwala coraz bliżej do siebie podejść. Co prawda to zdjęcie jest z ok. 80 m. ale był już ode mnie 15 m i gdyby nie rowerzysta zrobiłbym mu makro oka :)
Trafi się jeszcze .

Piękny dzięcioł czarny. W PN widziałem go kilka razy, raz udało mi się go z daleka trafić.



A dzisiaj tradycyjnie. Zawsze chciałem zrobić takie zdjęcie. Puszczyk uralski siedzący na słupku ogrodzeniowym w Puszczy. Wracaliśmy już z żoną na parking kiedy nagle 20m przed nami "spadł" w trawę ten osobnik. Oczywiście coś upolował. Gdy nas zauważył to odleciał i chwilę go po krzakach tropiłem. Usiadł w końcu na słupku i ostrożnie zbliżając się w ukryciu za siatką i krzakami udało mi się nieco zbliżyć. Po 16-tej już ciemnawo, ale kilka zdjęć zrobiłem.