KyFrUn, miron - Dzięki za udany spotting - widzę, że na razie nie chcecie pokazać wszystkich ciekawych zdjęć
Można by powiedzieć, parafrazując słowa klasyka, że "dzisiejszego dnia szczęście stało po naszej stronie a nie po stronie, po której stało ZOMO"
LH971 to spora niespodzianka a SQ25 na który tak liczyliśmy miał ponad 2,5 godziny spóźnienia
Ps. Nie wyobrażacie sobie zbiorowego wybuchu radości jaki miał miejsce w chwili gdy zdaliśmy sobie sprawę, że Suprejumbo majestatycznie zmierza w naszym kierunku.
(mimo błękitu) :
