Ja mam 40km do EPGD. Wcześniej przez lata miałem antenę na balkonie (4 piętro). Zwykły dipol półfalowy z rurek miedzianych. Działał wyśmienicie biorąc pod uwagę, że lotnisko jest za plecami (za blokiem). Komunikację w obie strony było słychać a i nawet samolot na ziemi też.
Także antena i odpowiedni kabel ( nie taki od telewizora) to podstawa. Od roku już mam wszystko na samym dachu mojego 10 piętrowca całkowicie legalnie i teraz to jest szał gwizdka :D.
a tak było zimą testowo na dachu. Zanim poleje się fala hejtu już nie dotyka piorunochronu :D. Muszę w końcu obfotografować moje centrum dowodzenia. Teraz to całkiem inaczej jest wszystko puszczone.
Czerwona od nasłuchu ( fajnie łapała służby ale lotnicze już biednie, po wywalieniu dipola jest odwrotnie ale coś za coś
) a ta druciana od SBS-1.
Szkoda tych 70 na antenę jak piszesz do CB to dwa inne światy. W tej cenie spokojnie zmieścisz się z budową dipola jak i zakupem kabla i wtyczki do skanera.
Dipol budowałem tak.
127,150 to pasmo Gdańsk informacja (FIS) jako, że uwielbiam ich słuchać.
127,150 /2= 63,5
63,5 to długość każdej rurki.
Kiedyś uczeni w piśmie mówili, że rura przyczepiona do gorącej żyły (tego środkowego kabla) powinna być tą pionową na górze. Ja miałem i tak i tak i różnicy nie ma, byle sterczało pionowo.
Pamiętaj, że dla pasma lotniczego i "stacji naziemnej" 40 km, to dość sporo. Inaczej sprawa ma się z samolotami i stacją naziemną gdzie anteny się "widzą". Poza tym myślę, że sam skaner jest wyśmienity.
Musiałbym zainwestować 70zł antenę do CB. Postawię ja na dachu i będzie chyba coś zbierało 
.
