RNAV Polish Spotters

Bez słów



KF

Czy skrzynkę z narzędziami zaliczasz do batonów wysokoenergetycznych

U mnie dieta spottera polega na Pepsi i paczce fajek...

Hehe, tylko jeden Snickers A gdzie coś na deser Tak tak wiem, spotter żywi się samolotami na przelotowych

Może to zabrzmi niepedagogicznie, ale ja czasem w gorące letnie popołudnia lubię się rozłożyć ze sprzętem w mojej spotterskiej altance i sączyć ukochane martini (z wisienką :P)...

Oops, chyba oto właśnie przez przypadek rozwiązałam zagadkę poruszonych zdjęć!

...i ani słowa o browarkach?

No dokładnie Rasog.
Czyżbyście zapomnieli o zimnym pivku?

fryzyjka pisze:No dokładnie Rasog.
Czyżbyście zapomnieli o zimnym pivku?

Mhm, wówczas nieuniknione jest poruszenie zdjęcia . Ja dodam za to precelki i talarki L... (coby nie było kryptoreklamy ). A kanapeczek nikt sobie nie robi?

Skoro w końcu ktoś poruszył temat pifka to przy grillu u mnie działa jak stabilizacja

Jak obserwuje z domu, to wtedy pełen wypas jeśli chodzi o dietę, bo kuchnia blisko. Ale jak już uda mi się zrobić wypad na moją ulubioną miejscówkę nad jeziorem Goczałkowickim, to wtedy zawsze buła, kiełbasa słoik musztardy i oczywiście zupka chmielowa .
Wiadomo, bez przesady bo jakoś trzeba dojechac do domu.

Smakowity temat więc i ja się do niego dołączę



mój podstawowy zestaw to zawsze zimny "Koreanek" czyli kofeina pod postacią Pepsi, wyostrza zmysły szczególnie pod Letki Babko jak się robi naprawdę gorąco to mam ze sobą butelkę wody mineralnej, koniecznie gazowanej i własnoręcznie zrobione kanapeczki piwka na raczej nie preferuję na spottingu bo jestem spotterem i kierowcą Golfa mkII w jednym ale za to w domu, przeglądając fotki.....hehehe

Pozdrawiam Maciej