RNAV Polish Spotters

Siemanko wszystkim

To była niedziela w godzinach popołudniowych kiedy to przez okno zauważyłem w odległości ok 2-3 km samolot lecący bardzo nisko. Postanowiłem sie dowiedzieć o co chodzi (już nie pierwszy raz widziałem ten samolot w weekendy jak sobie lata). Postanowiłem się wybrać w ten rejon i obadać sprawę Dość szybko udało mi się zlokalizować owe "polowe lotnisko" które to znajduje się w miejscowości obok, i już po chwili byłem na miejscu. Dowiedziałem się że pewien gość przyjechał ze USA i kupił tutaj sobie samolot aby wypoczywać i oddać się pasji latania. Obecnie mieszka gdzieś w Wojnarowej a do mojej sąsiedniej miejscowości o nazwie Polna, przyjeżdża w weekendy aby sobie polatać nad naszymi pięknymi krajobrazami. Okazało się także że chętnie weźmie na pokład samolotu każdego kto ma ochotę (za drobną opłatą na paliwo) Nie wahając się ani chwilę postanowiłem odbyć swój pierwszy dziewiczy lot Niestety musiałem trochę odczekać w kolejce ponieważ było już kilka chętnych osób (nawet było starsze małżeństwo - właściwie już dziadkowie) którzy też zapragnęli tego "pierwszego razu"

A teraz kilka fotek maszyny którą miałem okazję wzbić się w powietrze















I w końcu nadeszła moja pora....

Tuż po starcie...



A po kilku sekundach już nad swoją chatą








A teraz kilka fotek krajobrazowych miejscowości Szalowa i Polna








Mój ojciec oczywiście nie mógł odpuścić okazji i także zapragnął wzbić sie w powietrze




W między czasie nadleciał znajomy naszego "pilota" i pokręcił sie trochę nad nami



Nawet przelotówka się złapała



I odlot naszego gościa z drugiej maszyny na lotnisko do Łososiny Dolnej



Powrót ojca na tle zachodzącego słońca (za chmury )





I na koniec... parkowanie w hangarze



Nie zapomnę tego "pierwszego razu" do końca życia !!!

Zmniejszyłem rozdzielczość fotek aby sie lepiej oglądały. Nie które fotki są słabej jakości (szczególnie te z powietrza), a to za sprawą szyby w kabinie jak i również obiektywu KITowego który na pewno nie jest przeznaczony do takich fotek.

Pozdrawiam.

Heh... chyba się wybiorę w wasze okolice...
Gratuluję pierwszego lotu! Ciekawe czy urośnie nam z tego nowy pilot...

Serdecznie zapraszam, nawet samolotem, o ile wystarczy Wam 270 metrów pasa (wykoszonej łąki)

Właśnie dziś mija 1 rok i 1 dzień od mojego pierwszego razu byłem jeszcze taki młody, niedoświadczony dokładnie 26 grudnia 2006r. w godzinach przedpołudniowych wyszedłem na swój pierwszy spotting uzbrojony w "gołego" FZ50 a oto moje dwa pierwsze zdjęcia

~Letki Babko



UL984

Witam

Jeszcze nie leciałem (poza upadkiem z wysokości), ale może się skuszę na 5 minut lotu szybowcem w Aeroklubie za 50 zł :->

Pozdrawiam

Ja leciałem 2x w życiu :)
pierwszy raz na Żarze w... koło 2001 roku, chyba Wilgą
drugi raz KTW-AYT w tym roku B734 Sky Airlines

Pozdrawiam

Jak już tak sobie wspominamy, to ja lotnicze dziewictwo straciłam kilka lat temu z tym oto misiakiem :->

Tak nam się wczoraj z Anią podczas rozmowy płynnie przeszło z tematu spotkań spotterskich do 'pierwszych razów'. To i ja się pochwalę.
Mój pierwszy przeleciany samolot.

Witam witam właśnie wczoraj wieczorem przypomniało mi się, że miałem też kilka innych "moich pierwszych razów" i odgrzebałem fotkę z mojej pierwszej walki powietrznej oj fotokarabin rozgrzał się do czerwoności



pozdrawiam Maciej

Witam

"Mój pierwszy raz " och to było ponad 20 lat temu .
Był to lot na zakończenie podstawówki na trasie Szczecin-Warszawa samolotem AN-24
Lot z tego co pamiętam trwał około 50 minut .Był poczęstunek na pokładzie przez stewarda cukierkami .Nad War-ą nieźle nas bujało , a po wylądowaniu ból uszu był niesamowty .Wycieczka była wspaniała ,pozostały wspomnienia oraz bilet