Doradźcie proszę, który montaż wybrać do obserwacji "przelotówek" i obserwacji przyrodniczych?
1. Paralaktyczny, czy azymutalny?
2. Azymutalny z mikroruchami czy bez mikroruchów?
Napiszcie jeśli możecie, jakie zalety i wady mają w/w rodzaje montaży.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
P.S. Nie interesują mnie kwestie mobilności, ale płynność ruchu i komfort obserwacji. Nie oczekuję rad co do konkretnej marki montażu oraz jego dostosowania do konkretnej tuby optycznej.
Montaż paralaktyczny czy azymutalny?
- vader
- Administrator
- Posty: 2864
- Rejestracja: 13 stycznia 2008, 11:33
- Obserwuję: niebo :)
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Paralaktyczny odpada, azymutalny szybciej. Ale zależy co chcesz na nim powiesić i jaki jest "jakości", no i bez mikroruchów, które są w porządku dla obiektów, które są prawie "stacjonarne", jak np gwiazdy etc. Standardowo ile masz funduszy do wydania, czy liczysz na sprzęt mobilny etc.PR pisze:Doradźcie proszę, który montaż wybrać do obserwacji "przelotówek" i obserwacji przyrodniczych?
1. Paralaktyczny, czy azymutalny?
2. Azymutalny z mikroruchami czy bez mikroruchów?
Napiszcie jeśli możecie, jakie zalety i wady mają w/w rodzaje montaży.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
pozdrawiam
- vader
- Administrator
- Posty: 2864
- Rejestracja: 13 stycznia 2008, 11:33
- Obserwuję: niebo :)
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Dodam, że jak dla mnie (i zapewne wielu innych użytkowników) do RNAV spottingu idealna jest Synta, LB firmy Meade czy np Taurus Warpala - montaż Dobsona, łatwo prowadzić i nie trzeba się bardzo gimnastykować. Wydaje mi się, że odpowiednim kompromisem będzie teleskop Maksutova-Cassegraina - potocznie: Mak, Maczek . Którym sam na początku wyłącznie obserwowałem i przelotówki, a i na przyrodę popatrzyłem. No i jako montaż, najlepszy do maka będzie statyw fotograficzny szczerze, nie miałem styczności z montażami azymutalnymi. Choć nie twierdzę, że lepszy jakościowo nie znajdzie tutaj zastosowania.