KRK-BVA-MAD-BGY-KRK

Relacje z imprez lotniczych, pokazów, podróży itp.
Awatar użytkownika
vader
Administrator
Posty: 2865
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 11:33
Obserwuję: niebo :)
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Witam,

„Spotter nie ptak, polatać musi” ;-) więc między nauką podczas sesji i pisaniem pracy inż., udało się nabyć bilety na 20 godz. wypad po Europie. Tym razem trasa to: KRK-BVA-MAD-BGY-KRK, oczywiście by Ryanair. Jak zwykle czas szybko zleciał i nadszedł oczekiwany dzień 18 stycznia.

Około 14 udaliśmy się w trójkę na Balice. Tam szybka kontrola bezpieczeństwa, a że było jeszcze trochę wolnego czasu to w hali odlotów obserwowaliśmy ruch na płycie. Około 15.20 przyleciał nasz EI-DAM czyli jeden ze starszych we flocie RYR (a dokładnie 11 od końca licząc czas dostarczenia).
Obrazek
Pierwszy odcinek KRK-BVA (FR3699, 1270km) bez opóźnień. Po wejściu do samolotu od razu widać inne wnętrze.
Obrazek
Usiadłem na miejscu 31A i oczekujemy na start (RWY25). Śmialiśmy się, że na płycie widać bardzo dużo gum do żucia :-P Jaka jest prawda?
Obrazek

W powietrzu sporo chmur zakrywających ląd, jednakże przez całą drogę widzieliśmy w zwolnionym tempie zachód Słońca w pozycji „na glonojada” (z twarzą przy oknie) :-D. Udało się zobaczyć kilka przelotówek na UL984, a także i na innych drogach (jednakże ciemno, za wiele się poznać nie dało).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zaczynam zniżać, a za oknem coraz ciemniej.
Obrazek

Lądowanie spokojne (RWY30), za chwile muzyczka oznajmiająca o kolejnym lądowaniu przed czasem i brawa.
Obrazek

Następnie idziemy się przejść po Francji (zwiedzamy terminal T1, a następnie T2 i okolicę tychże terminali: 3 godz. wolnego czasu na wiele nie pozwalają).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


W środku T1 negatywne doświadczenie, jakim jest nieprzyjemny zapach – nazwaliśmy go Paryż Bąkowo (Beauvais) :lol:. W hali odlotów czekamy na samolot, którego po dłuższym czasie nie ma. Na tablicy przylotów żadnych informacji, a ludzie po prostu siedzą i nic sobie z tego nie robią. Po około 30min opóźnieniu przylatuje samolot EI-DWA. Przez głośniki słychać strasznie nie wyraźnie, ale dają do zrozumienia, że chcą szybko nadrobić czas.
Obrazek

BVA-MAD (FR5445, 1094km)
Tym razem wchodzimy przodem i zajmuje miejsce 7A.
Obrazek

Wypychają nas i widzimy, że ze nami będzie startować Wizz Air. Start z RWY12 i oblatujemy dookoła Beauvais. Super widok! (najjaśniejsze "zgromadzenie" świateł na 1 zdjęciu to oświetlenie terminali/lotniska.)

Obrazek Obrazek

Już z powietrza widzimy take off różowo-białego Airbusa. Po około 30 min po starcie pojawiają się chmury i do zniżania mamy ciemną nudę za oknem. Między czasie miałem nadzieję, że zanim wylądujemy w Barajas, oblecimy miasto dookoła i tak się stało. Widoki nocnego Madrytu rekompensują nam dość nudny lot.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Witamy w Hiszpanii :-)
Obrazek

cdn...

ps. kolor, może być trochę dziwny - zdjęcia obrabiam/wstawiam na laptopie.
ps2. resztę wycieczki postaram się dopisać w ciągu najbliższych dni ;-)
N 10" 'Simon II' + SCT 5", EOS 70D, 12x50, 8.5x32, 2x53
Uniden UBC125XLT, PlanePlotter: mo i vo
Obrazek
Awatar użytkownika
vader
Administrator
Posty: 2865
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 11:33
Obserwuję: niebo :)
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Lądujemy około 23.20, RWY 33L i wychodzimy przez rękaw T9 do terminala T1. Oczywiście podobnie jak we Francji, idziemy się przejść do terminala T2, gdzie dochodzimy do stacji metra. Wracamy się, jednak terminala T3 nie zobaczymy gdyż jest tymczasowo zamknięty. Idziemy się napić coś na orzeźwienie, obchodzimy terminale z zewnątrz...
Obrazek Obrazek Obrazek
...i zapada decyzja, że skoro start i tak dopiero o 6:00, to przejdziemy kontrolę bezpieczeństwa i już stamtąd szwendamy się po tym ogromnym budynku. W oddali widać terminal T4 i T4s (gdzie stało większość szeroko kadłubowców). Dojście z gatów C30 do E84 schodzimy nam spokojnym krokiem około 40min!
Niekończące się korytarze:
Obrazek

Było późno, coraz bardziej odczuwalne zmęczenie ale humor dopisywał:
Obrazek

I tu zaczyna się zabawa :-)
Widzimy strzałkę do gatów F, zatem idziemy i tam. Przechodzimy przez rozsuwane drzwi, mija parę minut a tu na tablicy pisze You are in terminal T3 (wcześniej widziałem że jest tymczasowo zamknięty). Dodatkowo można wyjść na zewnątrz! Co jest?!
Jak się okazało znów wyszliśmy na terminal :shock: Spotkał się ktoś kiedyś z taką sytuacją?
Teraz pytanie co tu wykombinować, kolega ma kartę pokładową przy sobie, a ja w plecaku koło kolegi, który został pod gateami. Zatem ten z kartą idzie na kontrolę bezpieczeństwa i mówi po ang. że moja karta leży w plecaku koło kolegi. Widzę, że obsługa patrzy się jak na jakiegoś kosmitę. Nie rozumieją o co chodzi, za chwile słyszę język polski i tak samo bez rezultatu (w sumie nic dziwnego ;)). Po dłuższej chwili jakaś starsza kobieta zrozumiała o co chodzi. Na dodatek widzę, że obsługa patrzyła się na mnie i wskazując palcem śmieją się…
Dość zadziwiające rzeczy jak na największe lotnisko w Hiszpanii! :-o
Czas powoli leci, kolejna cola, krótka drzemka i powoli nadchodzi godzina naszego startu, czyli 6 rano. Przy sprawdzaniu kart pokładowych okazało się, że weszliśmy jako Priority. Podczas 2 krotnej kontroli bezpieczeństwa, przechodzeniu przez gate ani razu nie poproszono nas o pokazanie jakiegokolwiek dokumentu tożsamości (trochę dziwne jak dla mnie, ale cóż). :-o x2

Wchodzimy do busa, który nas zawozi pod samolot, w sumie 30pax! (mój obecny rekord w FR to 26pax w locie NYO-KRK). Mijane w większości samoloty to głównie Ryanair (B738), EasyJet (A319), Air Europa (B738, A332), Spanair (A320, MD80) pojedyncze sztuki Lufthansa(A321) Air France (A320), Air One (A320), KLM(B738), jakieś bizjety i małe śmiglaki. Z większych jaki się widziało to 3x Pullmantur Air B744, A332 Air China, DC8 ?, Air Comet A342, jakiś A343, FedEx A310, DHL B763, w oddali pod T4 A346 Iberi i coś pokroju B767/772 British Airways.
Miły akcent w środku:
Obrazek
Grubasy na płycie:
Obrazek

Tym razem naszym samolotem jest EI-DCP (MAD-BGY, FR5991, 1221km, siedzenie 27A). Dość długo kołujemy na RWY36L, start i żegnamy Hiszpanie.
Obrazek Obrazek

W powietrzu podobnie jak we wcześniejszym locie, dużo chmur i ciemno. Zatem próbuje chwilę się zdrzemnąć. W około połowie lotu, sąsiadujący pasażer po polsku nam oznajmia, żebyśmy się przesiedli bo zaczyna wschodzić Słońce. Lekko zdziwieni (Polaków chyba wszędzie da się spotkać :-P ) przesiadamy się na drugą stronę (jak wspomniałem w środku mało ludzi zatem miejsca pod dostatkiem).
Kilka fotek z nowego miejsca, 23F.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Rewelacyjny wschód Słońca (mój pierwszy z powietrza), mocny skręt w lewo i już jesteśmy na prostej do RWY28.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj mamy kolejne 2,5h wolnego czasu od startu do lądowania zatem mały spacer po terminalu i także idziemy na kontrolę bezpieczeństwa a następnie do ładnej hali odlotów.
Obrazek

Małe śniadanko: 2 hamburgery + kawa = 3,6€. Idziemy pod nasz gate 18, gdzie powoli coraz więcej Polaków, no i oczywiście obserwujemy ruch na płycie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Przyleciał jakiś wojskowy z wyższą rangą (Dornier 228-212/ACTL-1) czyż nie brzydki? ;-) :
Obrazek

Ostatni odcinek BGY-KRK (EI-DWX, FR6876, 898km) przesiaduje na miejscu 27A.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Start z RWY28, szybkie wznoszenie i mocny skręt w lewo umożliwia obserwowanie okolicy i Alp.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety bardzo szybko pojawiły się chmury i taki widok czeka nas do samego Krakowa. Liczyłem na tej trasie na spotkanie air to air z innymi samolotami. Jednakże wszystko daleko, nic nie dało się rozpoznać. Bywa ;-)

Zaczynamy zniżać i przez około 10min lecimy w chmurach, z okna nie widać dosłownie nic. Fajne uczucie :-)
Lądowanie RWY25 i znów w ojczyźnie.
Obrazek Obrazek

Całość od startu do lądowania w Polsce zajęła 19h 50min. Odwiedzone 3 kraje, prawie 4500km w powietrzu, nowe doświadczenie – jest pozytywnie :-)

ps. przepraszam za ewentualne błędy stylistyczne, merytoryczne, jakoś zdjęć etc.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2011, 15:39 przez vader, łącznie zmieniany 1 raz.
N 10" 'Simon II' + SCT 5", EOS 70D, 12x50, 8.5x32, 2x53
Uniden UBC125XLT, PlanePlotter: mo i vo
Obrazek
Awatar użytkownika
boryfik
Donator
Posty: 160
Rejestracja: 15 lipca 2009, 22:12
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz

Mateusz, fajna relacja i rewelacyjne zdjęcia, miło widzieć Kolegę chociażby na zdjęciu, bo w sumie pierwszy i ostatni raz widzieliśmy się na EPKK, a właściwie w polu koło EPKK 18 kwietnia. GRATULUJĘ GLORII :shock: :!: do tej pory widziałem ją tylko w podręcznikach.
TPL 20x80, Celestron 15x70, UBC125XLT
ODPOWIEDZ